NASA zasygnalizowała, że mając na uwadze sprawiedliwość społeczną, zaprzestanie używania w swoich publikacjach takich nazw ciał niebieskich, które mogą być uznawane na przykład za rasistowskie.
W oświadczeniu, które amerykańska agencja kosmiczna wydała w u biegłym tygodniu, zaznaczono, że w czasach, kiedy "społeczność pracuje nad identyfikowaniem i zwalczaniem systemowej dyskryminacji i nierówności, stało się jasne, że niektóre zwyczajowe nazwy nadawane obiektom kosmicznym są nie tylko niestosowne, lecz także mogą być szkodliwe". Agencja zadeklarowała swoje zaangażowanie w walkę o różnorodność, równość i integrację.
Bez Eskimosa i Syjamskich Bliźniaków
Jednym z kroków, jakie NASA podejmie najszybciej jak to możliwe, będzie zaprzestanie nazywania mgławicy planetarnej NGC 2392 Mgławicą Eskimos. Człon "Eskimos", jak podkreślono, jest powszechnie postrzegany jako kolonialny termin o nacechowaniu rasistowskim, gdyż nazwa ta została narzucona rdzennym mieszkańcom Arktyki. Ponadto para galaktyk spiralnych, NGC 4567 i NGC 4568, znajdujących się w Gromadzie galaktyk w Pannie, przestanie być nazywana Syjamskimi Bliźniakami.
"Nauka przynosi korzyści każdemu"
- Niektóre nazwy i terminy mogą mieć takie historyczne i kulturowe konotacje, które są obraźliwe lub bolesne - powiedział Stephen Shih, zastępca administratora do spraw różnorodności i równych szans w NASA. Jak dodał, wkład w naukę mają ludzie o różnym pochodzeniu, ona sama przynosi korzyści każdemu, a to oznacza, że trzeba opowiedzieć się za inkluzywnością.
Jak zaznacza NASA, w tych przypadkach, w których nazwy zwyczajowe okażą się nieodpowiednie,w przyszłości trzeba będzie będzie używać jedynie nazw oficjalnych, a więc nadanych przez Międzynarodową Unię Astronomiczną. Takie obiekty, jak Mgławica Podkowa, zachowają swoje neutralne nazwy.
Autor: map / Źródło: Guardian
Źródło zdjęcia głównego: NASA