Nadchodzi zima stulecia - prognozują brytyjscy meteorolodzy. - Najbardziej intensywne warunki atmosferyczne w postaci śnieżyc i niskich temperatur wystąpią w grudniu oraz styczniu - twierdzi jeden z synoptyków.
Brytyjscy meteorolodzy alarmują: nadchodzi zima jakiej dawno na Wyspach nie było. Ma być pełna śniegu i mroźna. Temperatura w wielu regionach ma spaść do nawet -20 st. C. Eksperci przestrzegają, że Wyspy Brytyjskie nie są przygotowane na takie warunki i wieszczą paraliż komunikacyjny.
Ekstremalny koniec roku
James Madden z serwisu Exacta Weather zapowiada wyjątkowy okres. - Spodziewamy się niezwykle mroźnej i śnieżnej zimy. Takich warunków na Wyspach nie było od 100 lat. Najbardziej intensywne warunki atmosferyczne w postaci śnieżyc i niskich temperatur wystąpią w grudniu oraz styczniu - prognozuje synoptyk. Według meteorologa, szczególnie narażeni na ekstremalne oblicze zimy są mieszkańcy Szkocji oraz wschodniej Anglii.
Mokre lato
Ten rok już na Wyspach Brytyjskich jest rekordowy pod względem pogody. Według danych przedstawionych przez Met Office lato 2012 roku było jednym z najbardziej mokrych od 100 lat. Z danych przedstawionych 29 sierpnia wynika, że w Wielkiej Brytanii średnio spadło 366,8 l deszczu. To tylko nieznacznie mniej niż w rekordowo mokrym lecie 1912 roku, kiedy to zanotowano 384,4 l opadów.
Autor: adsz/rs / Źródło: express.co.uk