W ciągu ostatniej doby 20 osób zmarło na skutek niskich temperatur na Ukrainie. Bilans śmiertelnych ofiar mrozów utrzymujących się tam od tygodnia wynosi już 63 osoby - podało w czwartek ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych w Kijowie.
Według statystyk tego resortu i ministerstwa zdrowia Ukrainy od 27 stycznia, kiedy temperatury znacznie spadły, aż 41 osób zmarło wprost na ulicy, osiem - w szpitalach, a 14 - we własnych domach. Przyczyną śmierci było wychłodzenie organizmu.
Ponad 700 osób przebywa obecnie w szpitalach z objawami wychłodzenia organizmu i odmrożeniami. W Kijowie do niedzieli zamknięte są szkoły.
Temperatury dochodzą do -33 stopni
Ministerstwo przypomina, że na Ukrainie działa ponad 2,1 tysiąca punktów, w których można się ogrzać i otrzymać ciepły posiłek. Dotychczas skorzystało z nich ponad 41 tysięcy osób.
W nocy ze środy na czwartek temperatura w niektórych regionach Ukrainy dochodziła do -33 st. Najzimniej było w obwodach północnych oraz na ukraińskim Podkarpaciu Wschodnim.
Autor: js/ms / Źródło: PAP, TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: EPA