Z powodu wciąż jeszcze chłodnych nocy i braku deszczu stosunkowo mało płazów migruje w Biebrzańskim Parku Narodowym do miejsc rozrodu, aby złożyć skrzek - ocenia studenckie Koło Naukowe Biologów Uniwersytetu w Białymstoku.
Od trzech tygodni studenci Uniwersytetu w Białymstoku stawiają specjalne płotki wzdłuż tak zwanej carskiej drogi (od Osowca do Strękowej Góry) w Biebrzańskim Parku Narodowym, aby poprawić bezpieczeństwo migrującym wiosną płazom. Dwa razy dziennie płazy są tam przenoszone na drugą stronę drogi, żeby nie zginęły pod kołami przejeżdżających samochodów.
Akcja "Płotki"
Carska droga ma około 30 kilometrów i przecina park. Akcja "Płotki" jest prowadzona na odcinku między Osowcem a Laskowcem. Płotki są ustawione wzdłuż drogi na około 800 metrach.
- Wzdłuż płotków wkopane są wiaderka, do których wpadają wędrujące zwierzęta - wyjaśniają organizatorzy akcji. Płazy są stamtąd systematycznie zabierane, na przykład przez pracowników parku i studentów, a potem bezpiecznie przenoszone na drugą stronę drogi.
Jak poinformowała Urszula Jabłońska z koła biologów, płazy przenoszono także w sobotę, ale było ich mało. - W tym roku warunki atmosferyczne są takie, że migracja płazów jest niezbyt intensywna - powiedział doktor Adam Hermaniuk z Instytutu Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, który opiekuje się sekcją herpetologiczną Koła Naukowego Biologów. Zaznaczył, że w tegorocznej akcji na carskiej drodze były jak dotąd tylko dwa momenty, gdy płazów było więcej - raz około 300, drugi raz około 70, a poza tym jest ich mało.
Chłodne wieczory
Do tej pory obserwowano głównie migrujące żaby moczarowe, pojawiły się pierwsze traszki grzebieniaste. - Czekamy jeszcze na grzebiuszki ziemne, ropuchy i żaby zielone - powiedział Hermaniuk. - Mamy chłodne wieczory, jest bardzo sucho, dlatego migracja nie jest intensywna - dodał. Biolog zaznaczył, że gdy tylko temperatura nocą będzie wyższa, np. około 10 stopni Celsjusza i będzie padał deszcz, migracja płazów się nasili.
Biolodzy badają także od 2010 r. śmiertelność kręgowców (np. zaskrońców) przy carskiej drodze, także płazów. Wynika z nich, że coraz większy ruch pojazdów wpływa na wzrost śmiertelności kręgowców.
- W 2018 roku natężenie ruchu zwiększyło się niemal dwukrotnie w stosunku do roku 2015, co spowodowało wzrost śmiertelności płazów na wytypowanych 400-metrowych odcinkach średnio o 71 procent - podaje koło naukowe. Płazom nie sprzyja także niższy poziom wód gruntowych, zanikanie naturalnych oczek wodnych i zanieczyszczenie środowiska.
Akcja sprzątania
Kilku studentów z koła biologów wzięło także udział w prowadzonej w sobotę akcji sprzątania carskiej drogi. Miejsce to sprzątało łącznie 90 wolontariuszy - poinformowała Anna Satkiewicz z Biebrzańskiego Parku Narodowego. Sprzątanie trwało cztery godziny. Każda z grup miała do posprzątania około trzech kilometrów drogi.
Biebrzański Park Narodowy jest największy w Polsce. Został utworzony w 1993 roku. Celem parku jest ochrona rozległych torfowisk Kotliny Biebrzańskiej oraz niewielkiego fragmentu Wzgórz Sokólskich.
Autor: anw / Źródło: PAP, biebrza.org
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock