Wiosna na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych zaczyna przeobrażać się w lato. Temperatura sięga ponad 20 kresek powyżej zera, a we wtorek po południu ma dobić do 30 st. C. Synoptycy ostrzegają - to prowadzi do krótkoterminowej suszy.
W głównych parkach Nowego Jorku próżno szukać wolnego miejsca na odpoczynek. Mieszkańcy metropolii korzystają z ciepłych i słonecznych dni, wypoczywając na leżakach rozstawionych w pobliżu fontann. W poniedziałkowe popołudnie termometry pokazywały tam 28 st. C, a we wtorek mają sięgnąć 30 st. C.
Wyjątkowo sucha wiosna
Taka słoneczna i ciepła pogoda utrzymuje się na Wschodnim Wybrzeżu od co najmniej miesiąca. Synoptycy amerykańskiego portalu pogodowego Accuweather informują, że suma opadów ostatnich 30 dni w Nowym Jorku sięga ledwo 22 proc. normy. Najgorzej sytuacja wygląda w Portland i Bostonie, gdzie opady to 11 i 16 proc. średniej miesięcznej.
Będą burze
To jednak ostatnie słoneczne i suche dnia na Wschodnim Wybrzeżu. Synoptycy zapowiadają gwałtowne pogorszenie pogody w okolicach weekendu. Będzie silnie padać i grzmieć. Nie wykluczone są lokalne podtopienia.
Autor: mm/rs / Źródło: PAP/EPA, accuweather.com