Naukowcy pracujący u podnóża wulkanu Fagradalsfjall, który przed kilkoma dniami wybuchł na Islandii, wykorzystali lawę jako gigantyczny grill. Przygotowali na nim parówki do hot dogów.
W sobotę - po tym, jak dzień wcześniej obudził się islandzki wulkan Fagradalsfjall - teren erupcji został otwarty dla turystów.
Naukowcy, wykorzystując wysoką temperaturę lawy wydobywającej się ze szczeliny wulkanu, postanowili przyrządzić sobie posiłek. Na gorącej masie położyli parówki do hot dogów, które potem włożyli do podgrzanych bułek i polali sosem.
To gotowanie w terenie przyciągnęło mnóstwo obserwatorów.
Po 40 tysiącach wstrząsów
Wulkan Fagradalsfjall na półwyspie Reykjanes na Islandii wybuchł w piątek w nocy. Lawa przebiła się przez szczelinę i wytrysnęła na wysokość około 100 metrów. Niebo zabarwiło się na niepokojącą czerwoną barwę.
Erupcja wulkanu położonego na islandzkim półwyspie Reykjanes nie stanowiła bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców pobliskiego miasta Grindavik - poinformował Islandzki Urząd Meteorologiczny. Poprzedziło ją około 40 tysięcy wstrząsów, które trwały już od kilku tygodni Sejsmolodzy określili wybuch jako mały.
Śpiący wcześniej 18 lat Fagradalsfjall położony jest około 40 kilometrów na południowy zachód od stolicy kraju, a zarazem największego miasta Islandii - Reykjaviku.
Autor: ps / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl