Luty, to pod względem jakości powietrza najgorszy miesiąc w Polsce. W tym roku jedynie przez 6 dni lutego w stolicy nie zostały przekroczone dzienne dawki zapylenia. Z powodu braku czytelnych i łatwo dostępnych bieżących informacji o jakości powietrza, Greenpeace wprowadził na Twitterze hasztag #UwagaSmog i codziennie publikuje informacje o poziomie zanieczyszczeń.
- Wdychanie pyłów szkodzi, jak bierne palenie. Tyle, że dymu papierosowego można uniknąć, a od szkodliwych produktów spalania węgla zawieszonych w powietrzu na warszawskiej ulicy ucieczki nie ma - powiedział dr hab. Leszek Pazderski, chemik pracujący na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Zanieczyszczenie miast
Międzynarodowa organizacja pozarządowa Greenpeace zwraca uwagę, że mówiąc o smogu, należy mówić o toksycznej mieszance wielu składników, w skład której wchodzą pyły, gazy i metale ciężkie. Pomijanie niektórych składników, może prowadzić do błędnego zrzucania winy na jedno z kilku źródeł zanieczyszczeń.
Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w stolicy jest spalanie węgla i oleju opałowego w systemach grzewczych gospodarstw domowych, transport, przemysł oraz elektroenergetyka, przy czym znaczna część zanieczyszczeń trafia do miasta spoza Warszawy.
- Lekarze robią co mogą, żeby leczyć choroby dróg oddechowych, takie jak astma czy rak płuc. Ale ten wysiłek nie będzie nigdy w pełni skuteczny i nie rozwiąże masowego problemu, jeśli nie zajmiemy się jedną z głównych przyczyn problemu, czyli zanieczyszczeniem powietrza. Bez walki o czyste powietrze wysiłek lekarzy będzie syzyfową pracą - powiedziała dr hab. n. med. Renata Złotkowska ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Zimą jest najgorzej
Zimą, kiedy wzmożone jest spalanie węgla, poziom zanieczyszczeń drastycznie wzrasta.
- Luty jest miesiącem, w którym notuje się najmniej opadów. A to deszcz wymywa z powietrza zawiesiny i pyły – mówi Artur Chrzanowski, synoptyk TVN Meteo. – Luty jest również zimnym miesiącem, co powoduje, że do powietrza dostaje się dym ze spalania opału – dodaje.
Autor: mab/mk / Źródło: PAP