Cyklon tropikalny Bertha po ataku na Karaiby i Dominikanę zmierza do Europy. Zacznie psuć pogodę w zachodniej Europie już w weekend.
Podróż przez Atlantyk osłabi cyklon do rozmiarów ośrodka niżowego, który wpłynie na pogodę w Europie. Bertha nie dotrze do nas w formie huraganu i nie osiągnie niszczycielskich porywów wiatru, tak jak miało to miejsce w Ameryce Środkowej.
Trasa nad Europą
Po dotarciu do Europy Bertha obejmie obszar od Bretanii - zachodniego regionu Francji - po Szkocję.
Meteorolog Evan Duffey z AccuWeather.com przewiduje, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest przemieszczenie się cyklonu przez kanał La Manche, a potem Morze Północne. Na początku przyszłego tygodnia Bertha dotrze do wybrzeży Norwegii.
Tam Bertha połączy się z nadchodzącym z północy niżem islandzkim i zyska na sile.
Skala zniszczeń
Wzmożony wiatr może spowodować silne opady deszczu i burze, a także lokalne podtopienia, przede wszystkim w Bretanii. Z uwagi jednak na mniejszą siłę cyklonu, zniszczenia nie będą tak duże, jak w Ameryce Środkowej.
Po wejściu nad ląd Bertha zacznie słabnąć i zanikać, a jej oddziaływanie będzie coraz mniej odczuwalne.
Początek sezonu huraganów
Sezon huraganowy na Atlantyku trwa od początku czerwca. Bertha jest drugim cyklonem tropikalnym powstałym w rejonach podrównikowych półkuli północnej.
Autor: AD/ŁUD / Źródło: AccuWeather, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA