W sobotę przez Polskę przechodziły burze.
Polska jest w zasięgu układu wyżowego znad Skandynawii i północnej Rosji, tylko w ciągu dnia na wschodzie kraju zaznaczy się płytka zatoka niżowa z frontem atmosferycznym. Takie warunki pogodowe sprzyjały powstawaniu burz.
Przed godziną 21 synoptyk TVN Meteo, Wojciech Raczyński poinformował, że burze wygasły.
Gdzie grzmiało?
Jak poinformował po godzinie 20 synoptyk, nad Polską przechodziły pojedyncze, słabe burze.
Występowały w rejonie miejscowości:
- Wałbrzych;
- Szczawno Zdrój;
- Świdnica;
- Jaworzyna Śląska;
- Sarbinowo;
- Soniny.
Burzom towarzyszyły opady deszczu do 2 litrów na metr kwadratowy i porywy wiatru osiągające prędkość do 50 kilometrów na godzinę.
Blids.de: mapa prezentuje wyładowania atmosferyczne w czasie dwóch godzin. Każdy kolor odpowiada 15 minutom. Od najnowszych: czerwone - pomarańczowe - żółte - zielone - niebieskie - granatowe - fioletowe - różowe.
Autor: dd//aw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: blitzortung.org