Na Hawajach, w strefie aktywności wulkanu Kilauea, pojawiają się coraz to nowe szczeliny, z których unoszą się chmury pyłu. Mogą być szkodliwe nawet dla osób, które znajdują się poza zagrożonym obszarem. Dzięki specjalnym instrumentom naukowcy z NASA ustalili, na jakiej wysokości znajdują się zanieczyszczenia.