W niektórych zbiornikach wodnych poziom wody nadal przekracza poziomy alarmowe i ostrzegawcze, rzekami przemieszczają się wezbrania wywołane obfitymi opadami deszczu. Obowiązują alarmy trzeciego i drugiego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Intensywne opady deszczu zalały nie tylko południowe regiony Polski. Lokalne powodzie wystąpiły także w Czechach i na Słowacji. W niektórych miejscach woda sięga do okien na parterach domów.

Mieszkańcy Wenecji po raz drugi odetchnęli z ulgą. System 78 ruchomych zapór ochronił włoskie miasto przed "acqua alta", czyli dużym przypływem wody.

Czas, żeby działać i przestrzegać ograniczeń, a nie udawać, że się to robi - apelują eksperci w obliczu rosnącej liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 w Polsce. Ich zdaniem, dzienne bilanse infekcji nie powinny dziwić, będzie rosnąć również liczba zgonów.

Kolejne dni nie przyniosą tak gwałtownej pogody, jaka była ostatnio. Nadal w wielu miejscach będzie jednak deszczowo, a do tego chłodno. Miejscami termometry nie wskażą więcej niż 7 stopni Celsjusza.

Pandemia COVID-19 w Europie przyspiesza. Zdaniem dyrektora regionalnego Światowej Organizacji Zdrowia na Europę, Hansa Klugego, "przyszedł czas zaostrzyć środki". Podkreślił jednocześnie, że wprowadzane restrykcje powinny być proporcjonalne do zagrożenia epidemicznego.

Mobilne punkty poboru wymazów w całym kraju działają na pełnych obrotach. Mimo to ustawiają się do nich olbrzymie kolejki pojazdów, a na wynik testu trzeba czekać kilka dni. Jak mówił doktor nauk medycznych Tomasz Anyszek, wzrost zainteresowania testami jest spowodowany rosnącą liczbą nowych przypadków zakażeń. O czym należy pamiętać przed testem, jak się do niego przygotować i co zrobić, by chociaż minimalnie usprawnić postępowanie kolejki?

Według relacji rzecznika komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej starszego kapitana Krzysztofa Batorskiego, z powodu dynamicznej i groźnej pogody, która pojawiła się ostatniej doby, konieczne było ponad 5,2 tysiąca interwencji. W regionach północnych największym zagrożeniem był silny wiatr, z kolei na południu intensywne opady deszczu.

W całym kraju odczuwać będziemy chłód.

Czwartek upłynie pod znakiem słabego deszczu. Termometry pokażą maksymalnie do 13 stopni Celsjusza. Pogoda będzie niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie.

Większa wilgotność powietrza w pomieszczeniach może zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 - sugerują japońscy badacze z ośrodka RIKEN oraz Uniwersytetu Kobe po przeprowadzeniu eksperymentu z pomocą superkomputera.

Pogoda dała się we znaki wielu mieszkańcom Polski. Silny wiatr łamał gałęzie, a ulewy powodowały podtopienia. Strażacy interweniowali kilka tysięcy razy.

W Karkonoszach spadł śnieg, miejscami ponad 20 centymetrów. Drogi zostały zasypane, ciężko poruszać się samochodem. - To, co spadło z dachu, totalnie nas zablokowało i po prostu nie możemy zjechać na dół - powiedział pan Janusz, właściciel jednego z pensjonatów.

W najbliższych dniach w wielu regionach kraju będzie padał deszcz. Nie zabraknie jednak miejsc z rozpogodzeniami. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia nie przekroczy 13 stopni Celsjusza.

Nad morzem wieje silny wiatr, a na Bałtyku panuje sztorm. To, jak niebezpieczna jest pogoda, pokazywał w relacji reporter TVN24 Sebastian Napieraj. - Uważajmy na siebie, lepiej nie wychodzić z domu - apelował.

Nawet jedna trzecia populacji nie zachoruje na COVID-19 - ocenił genetyk i biolog profesor Marek Sanak. Jego zdaniem wzrost zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 oznacza jednocześnie wzrost odporności zbiorowej.

W czasie nocnych wichur w Poznaniu na dwa samochody spadły powalone przez wiatr drzewa.

Środa w całej Polsce upłynie pod znakiem intensywnych opadów deszczu. Znów mocno powieje, a na Bałtyku prognozowany jest sztorm. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 13 stopni Celsjusza.

W najbliższych dniach wystąpią opady deszczu, miejscami będą intensywne. Powieje też silniejszy wiatr.

Gwałtowne burze przetoczyły się przez południowe regiony Bułgarii. Silny wiatr łamał gałęzie i spowodował utrudnienia na drogach. Miejscami wiał z prędkością 100 kilometrów na godzinę.

Setki strażaków i mieszkańców w Tanzanii walczą z pożarem, który wybuchł na zboczach Kilimandżaro, najwyższego szczytu Afryki - poinformowała dyrekcja parków narodowych tego kraju (TANAP).

Istnieją teorie, według których pandemię da się zwalczyć dzięki wypracowaniu odporności stadnej. - To po prostu nieetyczne - ocenił dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus.

Od niedawna w Polsce pojawiają się pierwsze w tym sezonie opady śniegu. Zabielone krajobrazy pokazujecie, wysyłając zdjęcia na Kontakt 24.

Ostatniej nocy w Zakopanem pojawiły się pierwsze w tym sezonie opady śniegu. Na drogach od razu zrobiło się ślisko, a pod naporem śniegu łamią się drzewa i gałęzie. - Za wcześnie - mówią mieszkańcy miasta.

W górach spadł śnieg, komplikując warunki turystyczne, w innych regionach kraju występują intensywne opady deszczu, ale najtrudniejsze w pogodzie jeszcze przed nami. Do Polski zbliża się niż, który przyniesie bardzo silny i porywisty wiatr. O tym, czego się spodziewać w kolejnych godzinach, mówił we "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.

W wyniku intensywnych opadów deszczu miejscami na południu kraju na rzekach zostały przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze.

Polska jest pod wpływem niżu Gisela znad Rumunii i związanego z nim deszczowego frontu atmosferycznego.

Na nizinach deszcz, a w górach śnieg. Wtorek w niemal całej Polsce będzie pełny obfitych opadów. Do tego silnie powieje, w górach porywy wiatru rozpędzą się nawet do 100 kilometrów na godzinę.

W górach pojawiła się już zimowa aura. W poniedziałek zabieliły się stoki w Zieleńcu. Oprócz tego sypnęło - po raz pierwszy w tym roku - w wyższych partiach Beskidów.

Grupa niemieckich turystów postanowiła wspiąć się na Rysy mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków. Jedna osoba spadła spod samego szczytu. Trwa akcja TOPR, kobieta w ciężkim stanie jest transportowana przez ratowników.