W niedzielę należy się spodziewać słabych, miejscowych opadów. Na termometrach zobaczymy maksymalnie do 11 stopni Celsjusza. W górach mogą pojawić się opady śniegu.

W wodospadzie w parku narodowym Khao Yai w Tajlandii utonęło sześć słoni. Wśród nich było młode. Dwa słonie próbowały je uratować.

W ciągu najbliższych kilkunastu godzin groźne staną się ulewy. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia dla południowej części kraju.

Przed nami kilka chłodnych dni. Miejscami temperatura maksymalna w ciągu dnia nie przekroczy 6 stopni. Pojawią się też opady deszczu i silniejszy wiatr.

Ogród zoologiczny w Debreczynie na Węgrzech ma nowego rezydenta. Jest nim nowo narodzona samica tapira amerykańskiego (Tapirus terrestris) o imieniu Melitta.

Arktyczne powietrze, które zaczyna napływać do Polski, spowoduje zmianę temperatury. W niedzielny poranek termometry w wielu częściach kraju mogą pokazać mniej niż 0 stopni Celsjusza. Jak mówił w programie "Wstajesz i weekend" Tomasz Wasilewski, za taką sytuację pogodową odpowiadają dwa układy baryczne.

Nad Grecją w ostatnich dniach przeszły ulewy. Nad Attyką przeszły burze z gradem. W rejonie Epiru w samochodzie utknął 80-latek.

Utrudnienie w podróżowaniu będą stanowić opady deszczu.

Sobota w całym kraju przyniesie opady deszczu. Miejscami mogą być intensywne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 13 stopni Celsjusza.

W nocy z czwartku na piątek przez Irlandię przeszła burza Lorenzo. Ranna została jedna osoba. Zalanych zostało kilkadziesiąt budynków, a prądu w piątek po południu nie miało około dwóch tysięcy odbiorców.

Kolejne dni przyniosą przejmujący chłód. Lokalnie termometry pokażą zaledwie sześć stopni Celsjusza. Będą też momenty z intensywnym deszczem.

"Warunki pogodowe są bardzo trudne" - przestrzegł ratownik TOPR Edward Lichota, który w rozmowie z TVN 24 mówił o zalegającym w Tatrach śniegu i o tym, jak bezpiecznie wyprawić się w góry przy takiej pogodzie.

Leśnicy z Nadleśnictwa Nidzica uratowali jelenia, który wpadł we wnyki. - Po uwolnieniu jeleń stał chwilę, jakby nie wierzył, że człowiek nie zrobi mu krzywdy - opowiadał uczestnik akcji.

Zaplątanego w sieci humbaka zauważono w piątek rano u wybrzeży Sydney. Wieloryb nie mógł się z niej uwolnić i tonął. Akcja ratownicza trwała kilka godzin.

- Już jest chłodno, a zrobi się jeszcze zimniej - powiedział we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Dodał, że w weekend temperatura w nocy może spaść poniżej zera stopni Celsjusza.

Polska znajduje się na skraju niżu znad Łotwy, który kieruje do nas zimne i wilgotne arktyczne powietrze znad Skandynawii.

W piątek warunki na drogach będą utrudnione przez opady deszczu i porywisty wiatr.

Przed nami pochmurny piątek z opadami deszczu, miejscami nawet śniegu. Termometry pokażą maksymalnie 14 stopni Celsjusza.

W Irlandii jedna osoba została ranna w wyniku silnego wiatru wywołanego przez burzę Lorenzo, która zbliża się do wybrzeży kraju. Synoptycy ostrzegają przed długotrwałymi opadami deszczu.

Poziom lodu w Arktyce jest niski. NASA pokazała nagranie ukazujące, jak w ciągu ostatnich 35 latach kurczyła się pokrywa lodowa na biegunie północnym.

Najbliższe dni przyniosą nie tylko chłód, lecz także opady.

Włoscy strażacy pomogli zakleszczonemu w murze kotu.

Nie żyje skrajnie wychudzona słonica z festiwalu Kandy - Tikiri. Stara słonica była tam atrakcją, która miała przynosić szczęście uczestnikom. Jej samej festiwal przyniósł cierpienie i ból.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

W czwartek podróżowanie utrudnią przelotne opady deszczu. Na drogach może być ślisko.

W czwartek wystąpią przelotne opady deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 15 stopni Celsjusza.

Tegoroczny sezon monsunowy w Indiach był najtragiczniejszy od 25 lat. Zginęło ponad 1600 osób.

W czwartek wysoko w Tatrach może spaść śnieg. Tatrzański Park Narodowy ostrzega turystów wybierających się na górskie szlaki przed deszczem, śniegiem i silnym wiatrem.

Na południu kraju od środowego wieczora do czwartkowego popołudnia zagrożeniem mogą być ulewy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alarmy pierwszego stopnia.

W Polsce robi się chłodniej. Zaczyna płynąć do nas arktyczne powietrze, które będzie towarzyszyć nam w kolejnych dniach. Miejscami możliwe są przygruntowe przymrozki.