- Ten rok ma szansę niestety być albo na pierwszym, albo na drugim miejscu, jeżeli chodzi o bycie najcieplejszym w historii pomiarów - mówiła na antenie TVN24 fizyk atmosfery Joanna Remiszewska-Michalak. Jak przyznała, nie będzie miała na to wpływu ograniczona emisja podczas wiosennego lockdownu, związanego z pandemią COVID-19.