Wpisana na amerykańską czarną listę chińska firma satelitarna Spacety dostarczała zdjęcia satelitarne rosyjskim najemnikom z Grupy Wagnera - oświadczył Daniel Kritenbrink, asystent sekretarza stanu USA ds. Azji Wschodniej i Pacyfiku, cytowany przez Sky News.
Grupa Wagnera to założona przez bliskiego Putinowi biznesmena Jewgienija Prigożyna prywatna firma wojskowa. Podczas wojny na Ukrainie dała się poznać z okrucieństwa nie tylko wobec Ukraińców, lecz również w stosunku do żołnierzy rosyjskich, których rekrutuje między innymi w koloniach karnych.
Międzynarodowe dochodzenia wykazały, że grupa jest aktywna w obszarach daleko wykraczających poza bezpieczeństwo, osiągając ogromne zyski z handlu cennym drewnem tropikalnym z Republiki Środkowoafrykańskiej, uzyskując profity z kopalni złota w tym samym kraju, a także kontrolując firmy produkujące piwo i alkohole.
Asystent sekretarza stanu USA o chińskiej firmie
Przedsiębiorstwo Spacety, które ma siedzibę w Pekinie i przedstawicielstwo w Luksemburgu, specjalizuje się w produkcji małych satelitów i świadczeniu usług satelitarnych. Na początku lutego zostało dodane do amerykańskiej "czarnej listy" firm utrzymujących kontakty gospodarze z Rosją wbrew nałożonym ograniczeniom. Teraz Daniel Kritenbrink, asystent sekretarza stanu USA ds. Azji Wschodniej i Pacyfiku, oświadczył, że Spacety dostarczało zdjęcia satelitarne rosyjskim najemnikom z Grupy Wagnera.
Wcześniej przedstawiciele firmy zapewniali, że przestrzegają międzynarodowych sankcji wobec Rosji i nie utrzymują żadnych więzi handlowych z tym krajem po nałożeniu ograniczeń - przekazał Sky News.
Interesy wagnerowców
Informacje ze Stanów Zjednoczonych zbiegły się z informacjami brytyjskiego dziennika "The Guardian", który - powołując się na Jamesa Rubina, koordynatora Global Engagement Center - podał, że Rosja i Chiny wydają miliardy dolarów na manipulowanie informacjami w sprawie wojny na Ukrainie.
Global Engagement Center jest organem Departamentu Stanu USA utworzonym w celu ujawniania i zwalczania zagranicznej propagandy i dezinformacji.
Znaczenie zdjęć satelitarnych
Od rozpoczęcia rosyjskiej zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę firmy zajmujące się zdjęciami satelitarnymi, jak Maxar czy Planet Labs, odegrały kluczową rolę przy dostarczaniu społeczności międzynarodowej informacji wywiadowczych, a także ujęć zniszczonych przez Rosjan ukraińskich miast, w tym terenów, na których tworzono masowe groby.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zniszczony most Krymski na zdjęciach satelitarnych Powiększają się masowe groby pod Mariupolem. Zdjęcia satelitarne Ukraińskie miasto zrównane z ziemią. Zdjęcia satelitarne Bachmutu pokazują ogromną skalę zniszczeń Leje po ostrzale, zniszczone budynki. Maxar Technologies publikuje nowe zdjęcia
Źródło: PAP, tvn24.pl, The Guardian