"Kiedy pojawiła się epidemia hiszpanki, wiosna była zła. Ale jesień była jeszcze gorsza"

Źródło:
PAP

Rząd kanadyjskiej prowincji Ontario zapowiedział w poniedziałek, że zacznie łagodzić obostrzenia. Na początek ma udzielić zgody na wznowienie działalności wybranych branż. Pierwszy etap wymaga jednak od dwóch do czterech tygodni stałego spadku liczby zachorowań – podkreślono. Przed przedwczesnym znoszeniem ograniczeń przestrzega premier Kanady Justin Trudeau.

W pierwszej fazie, nazwanej "ochronną", liczące 14,5 milionów mieszkańców Ontario może liczyć na otwarcie niektórych firm i zezwolenie na zgromadzenia liczące więcej niż - dozwolone obecnie - pięć osób. W drugiej fazie, określanej jako "restart", powiększana będzie liczba firm i dopuszczalna liczebność zgromadzeń. W fazie trzeciej, "odbudowy", Ontario ma przejść do "nowej normalności". W programie przedstawionym przez władze Ontario, w odróżnieniu od innych prowincji, które w ubiegłym tygodniu zaczęły prezentować swoje plany, nie ma dat. Każdy z etapów ma potrwać od dwóch do czterech tygodni, po których lekarze będą określać, czy zaostrzyć zasady, utrzymać obowiązujące, czy też dalej łagodzić obostrzenia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Powrót gospodarki Ontario do działalności będzie powolny, metodyczny i stopniowy"

- Nikt nie chce odmrozić gospodarki szybciej niż ja, ale powrót gospodarki Ontario do działalności będzie powolny, metodyczny i stopniowy – oświadczył premier Ontario Doug Ford. Podkreślił, że eksperci są zdania, iż prowincja jest w środku szczytu zachorowań i na razie można określić mapę drogową, ale nie terminy. - Widzieliśmy na całym świecie, że wystarczy jedna osoba - przypomniał. W minioną sobotę, komentując manifestację około 200 osób, które przed Queen’s Park, siedzibą parlamentu Ontario, protestowały przeciwko ograniczeniom, Ford powiedział, że to "grupka hałasujących ludzi".

Od 17 marca w Ontario obowiązuje stan wyjątkowy. Działają wyłącznie branże uznane za niezbędne, do końca maja zamknięte są szkoły. Z ponad 48 tysięcy wykrytych do poniedziałku w Kanadzie przypadków koronawirusa, prawie 15 tysięcy przypada na Ontario.

Odmienne podejście w innych prowincjach Kanady

Tymczasem prowincja o największej liczbie przypadków SARS-CoV-2, Quebec (prawie 25 tysięcy) przyjęła odmienne podejście. 11 maja zacznie funkcjonować część szkół i przedszkoli – poza metropolią Montrealu, gdzie zostaną otwarte 19 maja. Szkoły średnie i wyższe pozostaną zamknięte do końca sierpnia. Na terenie Quebecu mieszka ponad 23 proc. ludności Kanady.

W zeszłym tygodniu pięcioetapowy plan przywracania działalności w gospodarce od 4 maja ogłosił Saskatchewan. To piąta pod względem liczby ludności prowincja Kanady, choć liczy zaledwie 1,2 mln mieszkańców (ponad 3 proc. ludności kraju).

Łagodzenie ograniczeń zapowiedziały już Nowy Brunszwik, na maj wskazywała Kolumbia Brytyjska, w tym tygodniu więcej szczegółów o swoim planie ma podać Wyspa Księcia Edwarda.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

"Kiedy pojawiła się epidemia grypy hiszpanki, wiosna była zła, ale jesień była jeszcze gorsza"

Premier Kanady Justin Trudeau podkreślił w poniedziałek podczas swojej codziennej konferencji prasowej, że decyzje co do gospodarki leżą w gestii prowincji. Trwają konsultacje Ottawy z prowincjami w sprawie wytycznych, ale mają to być zasady "podzielane" przez wszystkich. Justin Trudeau przestrzegł, że zmniejszanie obostrzeń będzie musiało być prowadzone w bardzo ostrożny sposób. - Historycy pamiętają, że w 1918 roku, kiedy pojawiła się epidemia grypy hiszpanki, wiosna była zła, ale jesień była jeszcze gorsza - podkreślił premier.

Francuskojęzyczny dziennik "La Presse" informował w ostatnich dniach, że Trudeau wyznaczył trzech ministrów swojego rządu, mających doświadczenie w sprawach związanych z ochroną środowiska, by przygotowali plan gospodarczy na czasy po COVID-19, bazujący na przejściu do "zielonej" gospodarki. Priorytetem ma być wykorzystanie energii odnawialnych, zmniejszenie zależności Kanady od paliw kopalnych. Chodzi też o zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego oraz stworzenie bezpieczeństwa dostaw wyposażenia medycznego.

Na razie rząd federalny wprowadza kolejne programy zapewniające środki utrzymania dla Kanadyjczyków. W poniedziałek rozpoczęło się składanie wniosków o subwencje do wynagrodzeń, na które rząd przeznaczył 73 miliardy dolarów kanadyjskich. Z kolei prawie 7,3 miliona Kanadyjczyków złożyło wnioski w ramach programu wypłat bezpośrednich, uruchomionych w kwietniu - wypłacono już 24,25 miliardów dolarów kanadyjskich.

Koronawirus w Kanadzie

Według statystyk przekazanych w niedzielę, w Kanadzie w ciągu doby odnotowano 24 zgony i 437 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem, wszystkie w prowincji Ontario. W sumie w całym kraju na Covid-19 zmarło do tej pory 2489 osób, a liczba zakażonych wynosi prawie 45,8 tysięcy.

Autorka/Autor:asty//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: