Kolejne dni protestów we Francji. Możliwe utrudnienia dla podróżnych

Źródło:
CNN, Facebook, Twitter, SNCF, RATP, gov.uk, fr.usembassy.gov, gov.pl

Protesty we Francji mogą pokrzyżować plany podróżnym i turystom, którzy w najbliższych dniach planują odwiedzić ten kraj. Największych problemów komunikacyjnych powinny spodziewać się osoby wybierające się do Paryża. Jakie utrudnienia mogą spotkać je w najbliższych dniach?

W wielu miastach Francji dochodzi do manifestacji i starć protestujących z policją z powodu forsowanej przez rząd reformy emerytalnej. Strajkują m.in. pracownicy branży transportowej, co może stwarzać problemy zarówno z dotarciem do Francji, jak i poruszaniem się tam transportem publicznym.

W największym stopniu protestami dotknięte są duże miasta, jak Paryż, Lyon, Marsylia, Bordeaux czy Rennes. W czwartkowych protestach w Paryżu wzięło udział 119 tysięcy osób, najwięcej od początku tak zwanej mobilizacji w styczniu. Na placu Opery Paryskiej demonstranci podpalili kiosk, a policja, obrzucana przez protestujących koktajlami Mołotowa i petardami, wielokrotnie przystępowała do kontrataków i używała gazu łzawiącego. W skali całej Francji protestowało ponad milion osób.

ZOBACZ TEŻ: Które kraje w Europie podnoszą wiek emerytalny? To nie tylko Francja

Francja - możliwe utrudnienia w podróży

Kolejny duży protest zaplanowano na 28 marca, ale niewykluczone, że dochodzić będzie też do innych spontanicznych zgromadzeń. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wprowadziło na razie ostrzeżeń ani zaleceń przed podróżą do Francji. Na stronie MSZ pozostaje jedynie informacja o tym, że na całym terytorium tego kraju obowiązuje drugi poziom zagrożenia terrorystycznego, a ministerstwo "zaleca podróżującym do Francji szczególną ostrożność w związku z zagrożeniem terrorystycznym".

Jednak np. brytyjskie Biuro Spraw Zagranicznych ostrzega, że protesty mogą pojawić się bez wcześniejszego ostrzeżenia, być gwałtowne i prowadzić do zakłóceń w ruchu drogowym. Dlatego zalecono Brytyjczykom monitorowanie sytuacji w mediach, na stronach przewoźników, unikanie demonstracji i stosowanie się do rad władz lokalnych. Z kolei amerykańska ambasada we Francji zaleciła obywatelom USA, którzy znajdą się w pobliżu protestów, m.in. aby "natychmiast opuścili to miejsce, uważając, by nie znaleźć się między demonstrantami a policją".

ZOBACZ TEŻ: Wizyta Karola III przełożona przez protesty. "Ciężki cios" dla Francji

Utrudnienia na francuskich lotniskach

We Francji strajkują m.in. kontrolerzy ruchu lotniczego, co może przełożyć się na dalsze utrudnienia na francuskich lotniskach. W ostatni piątek odwołanych miało być nawet 30 proc. lotów z lotniska Paryż-Orly i po 20 proc. z lotnisk Marsylia-Provence, Bordeaux-Merignac i Lyon-Saint-Exupery. W sobotę w Paryżu odwołanych miało być kolejne 20 proc. lotów.

Francuska Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego (DGAC) poinformowała na Twitterze, że od poniedziałku, 27 marca wieczorem, do ranka 30 marca należy spodziewać się utrudnień na lotniskach Paryż-Orly, Marsylia-Provence, w Bordeaux i Tuluzie. Możliwe będą odwołania i opóźnienia lotów.

Na stronach linii lotniczych obsługujących loty z Polski można znaleźć informacje o bieżących utrudnieniach. Ostrzeżenie wydała np. linia Ryanair. "W związku ze strajkiem francuskiej kontroli ruchu lotniczego spodziewamy się możliwych opóźnień lub odwołań lotów do/z Francji w dniach 23-31 marca" - głosi komunikat na stronie przewoźnika z 23 marca. Linia zaleca pasażerom monitorowanie sytuacji na stronie internetowej lub w aplikacji w celu uzyskania najnowszych informacji dotyczących lotu.

ZOBACZ TEŻ: Emmanuel Macron zdjął zegarek w czasie telewizyjnego wywiadu. Wywołał oburzenie w mediach społecznościowych

Paryż. Komunikacja miejska i atrakcje turystyczne w czasie protestów

Utrudnienia dotyczyć mogą też komunikacji miejskiej. Według CNN w czasie protestów możliwe są przerwy w kursowaniu paryskiego metra i może być odwołanych nawet 25 proc. kursów szybkich kolei TGV. Zalecaną opcją jest więc sprawdzanie aktualnych informacji na odpowiednich stronach internetowych lub w mediach społecznościowych.

Operator paryskiego transportu publicznego - RATP - poinformował na Facebooku w niedzielę o możliwych utrudnieniach w funkcjonowaniu metra 28 marca. Ruch tramwajowy i autobusowy ma odbywać się normalnie, ale zachęca się podróżnych do omijania transportu publicznego tego dnia.

Również francuski przewoźnik kolejowy SNCF przewiduje, że ruch pociągów 28 marca będzie zakłócony. W komunikacie na stronie internetowej zachęcono pasażerów do sprawdzania statusu swojego połączenia dzień wcześniej do godziny 17:00.

Nie jest wykluczone, że w czasie protestów zamknięte będą też popularne atrakcje turystyczne. W dzień poprzedniej dużej demonstracji, w czwartek, zamknięty był pałac w Wersalu. Warto więc sprawdzić na stronie internetowej, czy placówka jest danego dnia otwarta. Podobna sytuacja może dotyczyć restauracji czy sklepów.

Autorka/Autor:pb//am

Źródło: CNN, Facebook, Twitter, SNCF, RATP, gov.uk, fr.usembassy.gov, gov.pl