- W ciągu ostatnich kilku dni ze strony administracji amerykańskiej płynie szokujący wręcz symetryzm - tak słowa Donalda Trumpa o Ukrainie komentował na antenie TVN24 dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder. Natomiast przebywający w Kijowie reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha mówił, że "Ukraińcy są absolutnie oburzeni".
Prezydent USA Donald Trump sugerował na wtorkowej konferencji prasowej, że Ukraina powinna była sama doprowadzić do zakończenia wojny.
- Słyszę, że są źli, że nie mają miejsca (przy stole negocjacyjnym). Cóż, mają miejsce od trzech lat, a można było to załatwić dużo wcześniej, nawet słaby negocjator mógłby to załatwić lata temu, bez utraty dużej ilości ziemi, bardzo małej ilości ziemi, bez utraty życia i bez utraty miast, które po prostu leżą (w gruzach - red.) - mówił Trump.
CZYTAJ również: Trump obwinia Kijów: nigdy nie powinni byli tego zaczynać
- Powinni byli to zakończyć trzy lata temu. Nigdy nie powinni byli tego zaczynać. Mogliby zawrzeć umowę. Ja mógłbym zawrzeć umowę dla Ukrainy, która dałaby im prawie całą ziemię, wszystko, prawie całą ziemię. I nikt by nie zginął - powtarzał.
CZYTAJ TEŻ NA KONKRET24: Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla
"Szokujący symetryzm"
Słowa Trumpa komentował na antenie TVN24 dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder.
- Nie wiemy, czy Trump mówi Putinem, bo Putinowi wierzy, czy Putin wie, jak z nim rozmawiać, żeby narracja putinowska została w głowie Trumpa czy dlatego, że Donald Trump nie ma tak naprawdę jakiejś wybitnej motywacji, by mówić inaczej - stwierdził.
Dodał, że w ciągu ostatnich kilku dni ze strony amerykańskiej administracji płynie "szokujący wręcz symetryzm", stawiający strony wojny - Rosję i Ukrainę - "niejako na równi". - Mam wrażenie, że Donald Trump właśnie wysłał Kijowowi sygnał, mówiąc: "Nie powinniście byli tego zaczynać" - dodał.
Jednocześnie zaznaczył, że przekaz Trumpa jest kierowany przede wszystkim do samych Amerykanów i ma służyć jego celom dotyczącym polityki wewnętrznej. Wspomniał tu między innymi o walce USA z inflacją, do której przyczyniła się pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę.
"Ukraińcy są absolutnie oburzeni"
Natomiast o reakcjach Ukraińców na słowa Trumpa mówił przebywający w Kijowie reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha.
- Ukraińcy są absolutnie oburzeni. Mówią, że Trump po raz kolejny wbija jeszcze jeden nóż w plecy Ukrainy - powiedział.
- Dzisiaj pojawił się najnowszy sondaż najlepszego w Ukrainie instytutu socjologicznego (Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii - red.), który podaje, że 57 procent Ukraińców wierzy prezydentowi Zełenskiemu. Donald Trump mówił, że Zełenskiego popiera cztery procent Ukraińców i że oni marzą, żeby go zmienić. To jest totalna rosyjska narracja - mówił dalej reporter "Faktów" TVN.
Dodał, że komunikaty płynące ze strony amerykańskich władz to dla Ukraińców "wstrząsające wieści". - Oni cały czas powtarzają - "najwidoczniej Donald Trump chce za wszelką cenę porozumieć się z Rosjanami, żeby znów robić z nimi interesy - relacjonował.
OGLĄDAJ TEŻ "WIATR ZE WSCHODU" W TVN24 GO - WSZYSTO O NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZENIACH ZA WSCHODNIĄ GRANICĄ
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO