Niemiecka prokuratura, zajmująca się sprawą znalezionych u Corneliusa Gurlitta dzieł sztuki, najprawdopodobniej nie opublikuje ich pełnej listy. Konsulat RP w Monachium, który zwrócił się o to do śledczych, wciąż oczekuje na oficjalną odpowiedź w tej sprawie i zapewnia, że będzie na prokuraturę naciskać. Niemieccy śledczy zasłaniają się prowadzonym postępowaniem, dotyczącym uchylania się od płacenia podatków przez Gurlitta.