Wszystkich Świętych na drogach

26 października 2012

Drogowskaz 24: ruch maleje, trasy przejezdne

Dzień Zaduszny powoli dobiega końca, a wraz z nim kończą się także utrudnienia na drogach. Korków nie ma, ruch maleje, a większość tras jest przejezdna. Przez cały świąteczny weekend redakcje TVN24, tvn24.pl i Kontakt24 śledziły najświeższe doniesienia z dróg.

71 wypadków, 8 osób nie żyje. Piątek na drogach

W 71 wypadkach, do których doszło w piątek, zginęło osiem osób, a 75 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też tego dnia ponad 240 nietrzeźwych kierujących - poinformowała w sobotę podinsp. Katarzyna Balcer z Komendy Głównej Policji.

"Rozłożyli powroty na wiele dni". Spokojny koniec weekendu

Niedziela kończąca długi świąteczny weekend na polskich drogach była dość spokojna. Doszło do mniejszej liczby wypadków i kolizji niż w poprzednich latach. Najwięcej problemów mieli kierowcy podróżujący autostradą A4 w kierunku Wrocławia. Tam pod wieczór utworzył się 10-kilometrowy korek, który udało się rozładować po godz. 21.

Sytuacja na A4 opanowana. Korkuje się już tylko na bramkach

Korek na autostradzie A4 spowodowany popołudniowym wypadkiem prawie w całości został rozładowany i teraz kierowcy czekają na bramkach zjazdowych z autostrady w kierunku Wrocławia ok. pół godziny - poinformował dyżurny ruchu z centrali GDDKiA Radosław Zawadzki w rozmowie z tvn24.pl.

37 wypadków, 2 osoby nie żyją

Dwie osoby zginęły, 34 zostały rannych, a 157 zatrzymano za kierowanie pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. To bilans dolnośląskiej akcji "Znicz".

Katolicy modlą się za dusze zmarłych. Dziś Zaduszki

W piątek Kościół katolicki obchodzi Dzień Zaduszny (tzw. Zaduszki). Dzień Zaduszny - zgodnie z nauczaniem Kościoła - jest dniem modlitw za dusze zmarłych, które do pełnej świętości potrzebują wstawiennictwa wiernych i całego Kościoła.

W Zaduszki spokojniej. Korki tylko przy cmentarzach

Po ciężkim czwartku na drogach, w piątek jeździ się zdecydowanie lepiej. Rano korki tworzyły się tylko w okolicach cmentarzy, obecnie ruch jest już znacznie mniejszy. Mimo to nie obyło się bez wypadków. Policja przewiduje, że największe natężenie ruchu będzie w niedzielę.