Amerykanie wybrali Kongres
8 listopada 2018We wyborach do amerykańskiego Kongresu przeprowadzonych 6 listopada Partia Demokratyczna przejęła od republikanów kontrolę nad Izbą Reprezentantów, ale ci drudzy utrzymali większość w Senacie.
Takie rozstrzygnięcie nie jest zaskoczeniem, gdyż wskazywała na to większość przedwyborczych sondaży i symulacji. Oznacza ono, że prezydentowi Donaldowi Trumpowi znacznie trudniej będzie przeforsowywać w Kongresie swój program, ale z drugiej strony nie było żadnej "niebieskiej fali" (niebieski to kolor Partii Demokratycznej), która według niektórych miała zalać Kongres. Utrzymanie przez republikanów Senatu znaczy również, że procedura impeachmentu prezydenta, o której czasem wspominali bardziej radykalni demokraci, nie ma żadnych szans. Partia Republikańska przystępowała do wyborów, mając większość w obu izbach Kongresu (dysponowała nią od wyborów z 2014 r.), ale biorąc pod uwagę bardzo polaryzujący społeczeństwo styl prezydenta oraz niezbyt wysoki - nieznacznie przekraczający 40 proc. - odsetek aprobaty dla jego działań, mało kto uważał, że jest ona w stanie obronić stan posiadania.
W efekcie w Izbie Reprezentantów demokraci przekroczyli barierę 218, która jest potrzebna do większości.