Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Krowicy Pustej (Wielkopolska) 70-letni mężczyzna pobliskiej wsi wjechał ciągnikiem pod nadjeżdżający pociąg relacji Warszawa-Wrocław. W ostatniej chwili zdążył uciec ale Ursus został przepołowiony, a silnik odrzuciło daleko od torów.
Jak dowiedzieliśmy się w od kaliskiej policji, całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako zdarzenie drogowe - bo nikomu nic się nie stało.
Mężczyzna był trzeźwy. Ukarano go jedynie mandatem w wysokości 300 złotych, a policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny zniszczonego ciągnika.
Rzecznik PLK Krzysztof Łańcucki powiedział tvn24.pl że doszło do niewielkiego, kilkunastominutowego opóźnienia trzech pociągów - dwóch towarowych i jednego pasażerskiego.
Źródło: PAP