- Gdyby dostała ataku lęku, to by się udusiła - twierdzi córka pacjentki, którą ze szpitala do domu przewieziono osobowym autem bez specjalistycznego sprzętu medycznego. Schorowanej staruszce towarzyszył tylko kierowca, który, jak się później okazało, nie był świadom poważnego stanu kobiety. O sprawie zostaliśmy zaalarmowani na Kontakt 24. Temat podjął reporter programu "Prosto z Polski".
Źródło: tvn24