"W tej sprawie nie będzie solidarności zawodowej"

Aktualizacja:
Rapacki: Przy tych zatrzymaniach trudno mówić o sukcesie
Rapacki: Przy tych zatrzymaniach trudno mówić o sukcesie
TVN24
Rapacki: Przy tych zatrzymaniach trudno mówić o sukcesieTVN24

- Dzisiejsze zatrzymania to efekt analizy tylko części materiałów operacyjnych. Z innymi zarzutami musimy zaczekać, do przekazania pozostałych akt - mówił o zatrzymaniu trzech policjantów prowadzących sprawę porwania i śmierci Krzysztof Olewnika wiceszef MSWiA Adam Rapacki. - W tej sprawie nie będzie solidarności zawodowej - dodał Grzegorz Schetyna.

MSWiA uważa, że śledztwo ruszyło z miejsca. - Przy tych zatrzymaniach trudno mówić o sukcesie, chcemy, aby ta sprawa została rzetelnie wyjaśniona - mówił Rapacki. Poparł go wicepremier Grzegorz Schetyna. - Nie będzie solidarności zawodowej, tylko przekonanie, że ta sprawa musi być przejrzysta. Nie chcemy przesądzać o winie, ale te zatrzymania świadczą, że postępowanie idzie w dobrym kierunku - powiedział szef MSWiA.

Po policjantach czas na prokuratorów?

Zatrzymani trzej policjanci ws. Olewnika, w tym Remigiusz M.
Zatrzymani trzej policjanci ws. Olewnika, w tym Remigiusz M.TVN24

Na policjantach sprawa może się nie skończyć. Po trzech prowadzących sprawę policjantach, śledczy wzięli na muszkę także nadzorujących postępowanie prokuratorów. Już niebawem zarzuty niedopełnienia obowiązków ma usłyszeć dwóch z nich - podaje "Wprost".

Jak pisze tygodnik, pierwszy z prokuratorów to Leszek Wawrzyniak, obecnie prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a drugi to Robert Skawiński z Prokuratury Rejonowej Praga Południe.

Skawiński zatrzymał w 2004 r. Sławomira Kościuka, porywacza i zabójcę Olewnika. Chciał mu stawiać zarzuty, jednak - jak tłumaczył - nie zgodzili się na to jego przełożeni. Teraz może odpowiedzieć za niedopełnienie obowiązków. Podobne jak Leszek Wawrzyniak, który prowadził to śledztwo w jego początkowej fazie. - Najpierw jednak trzeba będzie uchylić obu prokuratorom immunitety – mówił informator tygodnika "Wprost".

Zatrzymani policjanci

W poniedziałek rano biuro spraw wewnętrznych policji zatrzymało trzech policjantów, którzy dokonali szeregu zaniedbań podczas poszukiwań Krzysztofa Olewnika. Jeden z nich jest oficerem CBŚ.

Zatrzymani to: emerytowany oficer policji Remigiusz M. z Radomia, który kierował grupą śledczą badającą sprawę Olewnika oraz Henryk S. i Maciej L. - obaj policjanci pracujący w czasie porwania Krzysztofa Olewnika w komendzie policji w Płocku.

- Policjanci zostali zatrzymani na polecenie olsztyńskiej prokuratury okręgowej - powiedział w TVN24 rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.

Mirosław Orzechowski, prokuratura w Olsztynie
Mirosław Orzechowski, prokuratura w OlsztynieTVN24

Postępowanie ma wyjaśnić błędy śledczych po porwaniu i zabójstwie Olewnika. Zostało wszczęte w czerwcu zeszłego roku. Sprawę wyjaśnia czterech prokuratorów i ośmiu policjantów.

M. kilka tygodni temu na antenie TVN24 pytany o szczegóły śledztwa ws. porwania i śmierci Olewnika, wymigiwał się od odpowiedzi. - Nie wiem, nie pamiętam, Pan mija się z prawdą - tak Remigiusz M., oskarżany przez krewnych Krzysztofa Olewnika, odpowiadał na szereg pytań o zaniedbania w śledztwie. M. uważa, że swoje obowiązki wykonywał sumiennie. - Zarzuty pod moim adresem są nieuzasadnione, a ojciec Olewnika przekazując informacje mediom, rozmija się z prawdą - mówił w TVN24.

"Nie wiem, nie pamiętam"

Rodzina Olewników publicznie zarzucała w ostatnich tygodniach M., że zlekceważył anonim przysłany rodzinie porwanego. Z anonimu wynikało, że Krzysztofowi Olewnikowi "grozi niebezpieczeństwo" a jako klucz do zagadki list wskazywał na mężczyznę, który potem okazał się jednym z porywaczy. "Newsweek" pisał, że nadkomisarz znał anonim wskazujący miejsce przetrzymywania Krzysztofa Olewnika i nazwiska porywaczy. Prowadzący śledztwo w sprawie porwania policjant twierdził, że - o ile pamięta - list do niego nie dotarł.

Pozostali zatrzymani to Maciej L. i Henryk S. Według Danuty Olewnik-Cieplińskiej, siostry porwanego i zabitego Krzysztofa, pierwszy z nich w śledztwie odpowiadał za prace operacyjne, a drugi to dochodzeniowiec. Obaj pracowali w komendzie miejskiej policji w Płocku. Komentując fakt zatrzymania policjantów Danuta Olewnik - Cieplińska powiedziała: - Nie nam ich oceniać, ale ktoś w końcu spojrzał i w końcu ich ktoś rozliczy. Czekaliśmy tyle czasu, tyle lat.

Biała księga błędów

Do białej księgi błędów, jakich dopuszczono się w dochodzeniu dotyczącym uprowadzenia Olewnika, dotarła "Rzeczpospolita". Gdyby ich nie popełniono, chłopak mógłby żyć. Listę sporządzili olsztyńscy prokuratorzy, którzy w połowie 2006 r. przejęli postępowanie i rozwikłali to najbardziej tajemnicze porwanie ostatnich lat.

Błędy popełniono już na początku - nie zabezpieczono śladów biologicznych. Policja nie rejestrowała też telefonicznych rozmów, jakie porywacze prowadzili z rodziną chłopaka ws. okupu za jego uwolnienie. Poza tym w 2003 r. do akt sprawy trafił anonim, który nie został zweryfikowany, a jak się później okazało, zawierał nazwiska osób zamieszanych w przestępstwo. Innym niedopatrzeniem śledczych jest sprawa okupu, którego przekazanie nie było w żaden sposób monitorowane, a banknotów nie oznaczono. Nazwiska sprawców porwania i zabójstwa często pojawiały się w śledztwie, jednak - jak argumentowali śledczy - nie było wystarczających dowodów ich winy.

Również niewyjaśnionym dotąd zdarzeniem jest zaginięcie w czerwcu 2004 roku 16 tomów akt śledztwa. Dokumenty skradziono w Warszawie wraz z samochodem funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego radomskiej komendy wojewódzkiej. Policjantom postawiono zarzuty, ale później postępowanie umorzono.

Socha: ci policjanci wykonywali czyjeś rozkazy

Socha: policjanci mogą obciążyć swoich przełożonych
Socha: policjanci mogą obciążyć swoich przełożonychTVN24

Zatrzymanie policjantów nie było dla mnie zaskoczeniem – przyznaje Robert Socha, dziennikarz „Superwizjera”. Od trzech lat obserwował rozwój śledztwa i – jak mówi – tego należało się spodziewać. – Było tylko pytanie kiedy – dodaje.

Przyznaje, że wielokrotnie w rozmowach z Remigiuszem M. policjant jako argument na swoją obronę przywoływał fakt, że gdyby nie dopełnił w prowadzonej sprawie swoich obowiązków, już dawno miałby postępowanie dyscyplinarne. – Ta sprawiedliwość, może późno, ale zaczyna go dosięgać – mówi Socha.

Tłumaczy, że choć najczęściej w sprawie pojawia się nazwisko Remigiusza M. to dwaj pozostali policjanci są – jak się wyraził – „ciekawymi osobami”. Maciej L. to jeden z dwóch policjantów, którzy zgubili akta prowadzonego śledztwa. I – jak twierdzi Remigiusz M. – to on miał nadzorować akcję przekazania okupu porywaczom Krzysztofa Olewnika. – Ale nie dotarł na miejsce, bo gdzieś się pogubił w osiedlowych uliczkach – przypomina dziennikarz.

Trzeci z zatrzymanych to Henryk S. Jak tłumaczy Socha, policjant w sprawie „zasłynął” sporządzaniem kuriozalnych notatek. – Analizując ślady z miejsca porwania, stwierdzał że nie było żadnych śladów walki i używania przemocy. Sugerował też, że za porwaniem stoi miejscowy mężczyzna, który miał się zemścić na Olewniku za uwiedzenie przyjaciółki. To wszystko prowadziło do powstawania bocznych tropów w sprawie – ocenia.

Zdaniem dziennikarza, „ogromnie prawdopodobne” jest, że będą kolejne zatrzymania. – Oprócz Remigiusza M., to byli szeregowi policjanci. Ktoś przecież wydawał im polecenia. Wykonywali czyjeś rozkazy – sugeruje Socha.

Dwóch porywaczy popełniło samobójstwa

Do porwania Krzysztofa Olewnika doszło w październiku 2001 r. Wkrótce sprawcy zażądali okupu. Kilkadziesiąt razy kontaktowali się z jego rodziną. W lipcu 2003 r. okup - 300 tys. euro - przekazano porywaczom. Mimo to Olewnik został zamordowany.

Pod koniec marca tego roku Sąd Okręgowy w Płocku skazał oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Olewnika. Kary dożywocia wymierzył Sławomirowi Kościukowi i Robertowi Pazikowi, oskarżonym o zabójstwo 27-letniego Olewnika. Ośmioro ich wspólników otrzymało kary od jednego roku w zawieszeniu do 15 lat pozbawienia wolności. Jeden z oskarżonych został uniewinniony. Dwóch sprawców porwania i zabójstwa Olewnika popełniło samobójstwo. W olsztyńskim areszcie w czerwcu zeszłego roku w celi powiesił się Wojciech F., któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni, a po ogłoszeniu wyroku przez płocki sąd, na początku kwietnia samobójstwo popełnił, także wieszając się w celi, Sławomir Kościuk.

Źródło: TVN24, PAP, "Wprost", RMF FM

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne po zderzeniu dwóch samochodów na podkarpackim odcinku autostrady A4. Do tragicznego wypadku doszło na jezdni w stronę Rzeszowa.

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Tragedia na autostradzie A4. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
TVN24

Rosyjski resort obrony poskarżył się Stanom Zjednoczonym na "tajną operację" Ukrainy przeciwko Rosji, planowanej rzekomo za zgodą Waszyngtonu. Po rozmowie rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa z szefem Pentagonu Lloydem Austinem USA zwróciły się do Ukrainy o niepodejmowanie działań - podał dziennik "The New York Times".

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Kreml poskarżył się USA w sprawie "tajnej operacji" Ukrainy. Waszyngton zareagował

Źródło:
PAP

W miejscowości Trzebicz (woj. lubuskie) doszło do pożaru w dwóch halach, w których składowany był sprzęt ogrodniczy. Strażakom udało się obronić sąsiednie budynki przed spaleniem. Na miejscu działa 16 zastępów straży pożarnej.

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Pożar hal ze sprzętem ogrodniczym

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Były sekretarz stanu USA Mike Pompeo napisał o elementach "planu Trumpa" dla Ukrainy w przypadku jego zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Ma on zakładać między innymi realne sankcje wobec Kremla, wzmocnienie NATO, lend-lease dla Ukrainy i zniesienie ograniczeń na użycie amerykańskiej broni w jej wojnie przeciwko Rosji.

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

"Plan Trumpa" dla Ukrainy. Jego były współpracownik zdradził szczegóły

Źródło:
PAP

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasażerka samolotu, który miał odlecieć z Rzymu do Katanii, przemycała iguanę. Obecności zwierzęcia nie ujawnił żaden system kontroli lotniskowej, a ku zaskoczeniu wszystkich jaszczurkę na pokładzie wykryła... kotka współpasażerki.

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Kotka wyczuła "egzotyczną koleżankę" w samolocie. To był koniec podróży dla jednej z pasażerek

Źródło:
PAP, corriere.it

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi zjawiskami. Na północnym zachodzie Polski, w tym nad morzem, prognozowane są głównie intensywne opady deszczu, a częściowo w centrum i na południu wiatr podczas burz ma rozpędzać się nawet do 80 kilometrów na godzinę. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed upałami.

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Pogoda nad morzem mocno się pogorszy. Są ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Dorosły czarny niedźwiedź z młodym w mieście Winsted w amerykańskim stanie Connecticut zatrzasnął się w samochodzie. Zwierzęta zniszczyły tapicerkę, uruchomiły radio i trąbiły klaksonem. Na zewnątrz auta znajdował się jeszcze jeden zaniepokojony młody osobnik.

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Niedźwiedzie weszły do samochodu. Zdemolowały go, włączyły radio i trąbiły klaksonem

Źródło:
PAP

Ponad 130 zniszczonych budynków i ewakuacja tysięcy ludzi - tak wygląda sytuacja w dwóch hrabstwach na północy Kalifornii, gdzie trwa walka z jednym z największych pożarów w historii tego stanu. Ogłoszono stan wyjątkowy. Trudna sytuacja jest też w sąsiednim Oregonie, gdzie spłonęły gospodarstwa i wiele zwierząt - informują lokalne media.

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Ponad 130 budynków spłonęło, ogień zagraża tysiącom kolejnych

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim usłyszał 20-latek podejrzany o zamordowanie kobiety w jednym z mieszkań w Opolu. Hubert Ś. zeznał, że uderzył ofiarę siedem razy młotkiem w głowę, a powodem ataku była kłótnia o pieniądze.

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Zginęła kobieta, została skatowana młotkiem. Policja zatrzymała 20-latka

Źródło:
TVN24

Hubert Kijek rozmawiał z Allanem Lichtmanem, wybitnym amerykańskim politologiem i historykiem, który od wyborów w 1984 roku trafnie przewiduje, kto wygra prezydencki wyścig w Stanach Zjednoczonych. Robi to na podstawie opracowanej przez siebie metody "trzynastu kluczy". Specjalista uważa, że demokraci mają dużą szansę na zwycięstwo, ale ostateczną prognozę wyniku wyborów prezydenckich prawdopodobnie poda w sierpniu, po konwencji demokratów.

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Kto będzie kolejnym prezydentem USA? Allan Lichtman od 40 lat trafnie przewiduje wyniki wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

885 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Ukraińska armia przerzuca dodatkowe siły do zrujnowanego Torecka w obwodzie donieckim, a miejscowi cywile próbują stamtąd uciekać pod ogniem nieprzyjaciela. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o ataku na lotnisko w mieście Saki na okupowanym przez Rosję Krymie. Unia Europejska przekazała Ukrainie 1,5 mld euro z zamrożonych rosyjskich aktywów. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin w Ukrainie

Źródło:
PAP

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl

Coraz częściej pojawiają się apele o wprowadzenie ograniczeń dla masowej turystyki, która w negatywny sposób wpływa na przyrodę, zabytki czy życie lokalnych mieszkańców. W wielu zakątkach świata znajdują się góry, jaskinie a nawet rajskie wyspy, gdzie turyści są niemile widziani.

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

"Wstęp wzbroniony". Coraz dłuższa lista miejsc, gdzie turyści nie są mile widziani

35-letni mężczyzna został wciągnięty przez maszynę, którą naprawiał na terenie firmy budowlanej w Koszalinie. Jego życia nie udało się uratować. Przyczyny i okoliczności tragedii bada policja pod nadzorem prokuratury. Sprawą zajmuje się także inspekcja pracy.

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Śmiertelny wypadek na terenie firmy budowlanej

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Wzrasta liczba zachorowań na COVID-19, więc wraca też temat szczepionek na koronawirusa. Sceptycy szczepień na COVID-19 rozpowszechniają w internecie tezę z rzekomo naukowego artykułu, którego autorzy "dowiedli" ogromnej liczby zgonów po szczepionkach. Tylko że ów raport niczego nie dowodzi, autorzy są już znani z dezinformacji, a tego, co zrobili, nie można nazywać badaniem naukowym. Wyjaśniamy.

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Nowe badanie "dowodzi śmiertelnych skutków szczepień"? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Policjanci z Olsztyna poszukują mężczyzny podejrzewanego o kieszonkową kradzież portfela pasażerki autobusu komunikacji miejskiej, do której doszło w marcu tego roku. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w jego identyfikacji, proszeni są o kontakt z policją.

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

"Wyjął portfel z torebki". Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Pochodzący z archidiecezji warszawskiej ksiądz został zatrzymany w środę w Austrii w związku ze złamaniem ustawy antynarkotykowej. - Wkrótce będą podjęte działania prawno-kanoniczne - poinformował rzecznik arcybiskupa metropolity warszawskiego i archidiecezji warszawskiej ksiądz Przemysław Śliwiński

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Polski ksiądz miał produkować narkotyki w Austrii. Będą "działania prawno-kanoniczne"

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot padła główna wygrana. Nagrodą o równowartości 180 milionów złotych podzielą się szczęśliwcy z Norwegii i Szwecji. W Polsce odnotowano wysoką wygraną drugiego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 27 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Kumulacja w Eurojackpot rozbita

Źródło:
tvn24.pl

Turyści podróżujący na Zanzibar będą musieli zapłacić 44 dolary (czyli ponad 170 złotych) dodatkowej opłaty. To ubezpieczenie, które będzie ważne przez 92 dni i zacznie obowiązywać od 1 września bieżącego roku na terenie całego archipelagu.

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Turystyczny raj wprowadza przymusową opłatę dla odwiedzających

Źródło:
PAP
Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Amerykańska gra prezydenckim zdrowiem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi "Deadpool & Wolverine" z Ryanem Reynoldsem i Hugh Jackmanem w rolach głównych. Prowadząca program opowiedziała też o nowej biografii filmowej Boba Dylana. W piosenkarza i laureata Nagrody Nobla wcielił się Timothée Chalamet.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl