"Szczęściem jest umieć uśmiechać się do kwiatów" - powiadał Józef Bułatowicz i z tą myślą w głowie uśmiechajmy się do siebie nawzajem. Zwłaszcza w piątek, gdy cały świat obchodzi Dzień Życzliwości. Okażmy więc jej odrobinę sobie nawzajem.
Najhuczniej Dzień Życzliwości obchodzić będzie tradycyjnie Wrocław. Mieszkańcy miasta nad Odrą po raz trzeci będą mieli okazję do wpólnego celebrowania życzliwości jako manifestu przyjaźni i tolerancji dla ludzi różnych wyznań, ras i upodobań.
Wśród zaplanowanych atrakcji są między innymi:
Autobus Życzliwości - po mieście będzie jeździł specjalny londyński Autobus Życzliwości, w którym cały czas będzie trwała zabawa. Za wstęp trzeba zapłacić uśmiechem. Na Rynku od rana wszyscy życzliwi ludzie będą mogli odbić swoje dłonie. Między 10 a 12.30 zostanie w ten sposób podjęta próba pobicia rekordu Guinessa. Między przechodniami będą hasały krasnale, które zaprezentują dowcipne etiudy, inspirowane przedwojennymi podręcznikami dobrych manier. Między 8.00 i 11.00 po Rynku chodzić będzie pochód życzliwych krasnali, do którego będą mogli się przyłączyć wszyscy przechodnie.
Życzliwi Japończycy
Ruch Życzliwości zapoczątkowali Japończycy już w latach sześcdziesiatych. Jego głównym celem było promowanie tolerancji, otwartości i przyjaźni. Chodziło o to, aby ludzie poczuli się jako obywatele świata i dążyli do osiągnięcia pokojowej koegzystencji, opartej na skupieniu się na tym, co mamy wspólnego, a nie na tym, co nas różni.
A my?
Jeśli myśl o okazaniu dzisiaj życzliwości nie jest Wam obca - zapraszamy! Kwiatek dla sąsiadki? Telefon do dawnego znajomego? A może uśmiech do pani z osiedlowego kiosku?
Jeśli macie inny pomysł - i go zrealizujecie - prosimy, napiszcie o tym na Kontakt TVN24. Jeśli rzecz da się zdokumentować zdjęciem lub filmem - napiszcie koniecznie, załączając ten dowód własnej życzliwości dla innych.
ŁUD
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu