Czterej mężczyźni podejrzani o kradzież ponad 200 telewizorów zostali zatrzymani podczas wspólnej akcji policji z Warszawy i Radomia. Wartość telewizorów oszacowano na ponad 300 tysięcy złotych – poinformował Rafał Sułecki z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Telewizory były przeznaczone na rynek w Finlandii. Jednak kierowca tira, który przewoził je z centrum logistycznego z okolic Torunia, zmienił plany. Zamiast jechać do Skandynawii, pojechał do "dziupli" na warszawskim Mokotowie. Tam telewizory zostały rozładowane i miały trafić na czarny rynek.
Zatrzymani mężczyźni mają od 30 do 50 lat. Trzech z nich to mieszkańcy Warszawy, czwarty - Wołomina.
- Przedstawiono im zarzuty przywłaszczenia mienia, paserstwa i kradzieży towaru znacznej wartości. Grozi im za to do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec kierowcy tira sąd zastosował tymczasowy areszt, a wobec pozostałych dozór policyjny – powiedział Sułecki.
Źródło: tvn24.pl, PAP, le figaro.fr
Źródło zdjęcia głównego: kwp.radom.pl