Młody mężczyzna wszedł na strzeżone osiedle na bydgoskich Glinkach i ukradł nowy rower 11-latkowi. Rodzice chłopca opublikowali w internecie nagranie z kamer monitoringu, pokazujące całe zdarzenie. Liczą, że w ten sposób uda się namierzyć złodzieja.
Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na jednym z zamkniętych osiedli w Bydgoszczy. Złodziej wykorzystał moment, że brama była otwarta i wszedł na strzeżony teren.
Zasłaniał twarz bluzą
Prawdopodobnie dobrze wiedział, że obserwują go kamery, dlatego zasłaniał twarz bluzą. Mężczyzna od razu skierował się do klatki schodowej, gdzie stał rower. Następnie wsiadł na jednoślad i spokojnie wyjechał z osiedla. - Na terenie monitorowanym, ochranianym, szedł sobie z 10 minut. Wiedział, po co idzie - mówi babcia Oliwiera, do którego należał rower, Lucyna Mazurkiewicz.
Nagranie z monitoringu, który zarejestrował kradzież, opublikowali w internecie rodzice chłopca. Jak podkreślają, 11-latek dostał go 1 czerwca, więc nawet nie zdążył się nim nacieszyć. - Wnuczek przejął się tą kradzieżą, płakał. A na drugi dzień nie chciał nawet o tym rozmawiać - dodaje babcia.
Sprawą kradzieży zajmują się już policjanci.
Autor: eos/ja / Źródło: tvn24