Policyjna akcja Znicz na razie nie skłoniła kierowców do ostrożniejszej jazdy. Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło w piątek rano na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Powązkowskiej w Warszawie. Kolejny śmiertelny wypadek zdarzył się koło Sierpca na trasie nr 10..
- Do wypadku doszło przed ósmą. Z tych informacji, które mamy wynika, że daewoo i renault jechały w tym samym kierunku. Kierowca renault zmieniał pas ruchu i właśnie w tym momencie doszło do zderzenia z daewoo. Auto uderzyło w jadące przeciwległym pasem cinquecento i mitsubishi. Niestety, pasażer cinquecento zginął na miejscu. Do szpitala trafiły dwie osoby ranne. Na miejscu pracują policjanci ruchu drogowego i ustalają dokładnie przyczyny - powiedziała TVN24 Anna Kędzierzawska z warszawskiej policji.
Śmierć na trasie nr 10
W piątek doszło także do innego śmiertelnego wypadku. Na trasie krajowej nr 10 w Stropkowie, 15 kilometrów od Sierpca (w kierunku Warszawy) zginął 50-letni mężczyzna. Kierujący volkswagenem zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Ruch na "10" odbywa się wahadłowo - poinformował Marcin Strześniewski ze straży pożarnej w Sierpcu.
Niestety, podobnych wypadków w związku ze wzmożonym ruchem może być więcej, dlatego policja, jak co roku, zapowiada akcję, mającą poprawić bezpieczeństwo na drogach podczas Wszystkich Świętych.
Z powietrza, z ziemi, z alkomatem i "suszarką" w ręku
- Ta akcja już się dla nas rozpoczęła. Już jesteśmy przy drogach - zapewnił w TVN24 rzecznik komendy głównej policji Mariusz Sokołowski. - Około 10 tys. policjantów będzie czuwało nad naszym bezpieczeństwem. Ale nie tylko na drogach - powiedział. Na cmentarzach będą więc czuwać policjanci kryminalni i policja konna. Poważnym problemem są bowiem kieszonkowcy, korzystający z tłoku na nekropoliach.
- Apelujemy szczególnie o to, aby kierowcy nie siadali za kierownicę pod wpływem alkoholu. W to święto zadumy wiele osób jedzie do swoich rodzin. To jest bowiem także okazja do spotkań rodzinnych. Niestety, niektórzy po zakrapianym przyjęciu wiozą nie tylko siebie, ale także swoje dzieci - zaznaczył Sokołowski. - Będziemy wyłapywać nietrzeźwe osoby z dróg - zapewnił.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24/kontakt