60 proc. Obama, 40 proc. McCain - to wyniki wyborczej zabawy, w którą bawili się uczestnicy wieczoru wyborczego, zorganizowanego w Warszawie przez ambasadę USA i American Chamber of Commerce. Impreza trwała przez całą wyborczą noc, aż do białego rana.
- To przez nich jest ten kryzys, a teraz robią dla nas Foundee z czekolady - tymi słowami przywitała nas Agnieszka, jedna z uczestniczek imprezy zorganizowanej przez ambasadę Stanów Zjednoczonych w Polsce. Oprócz czekolady było dużo darmowego alkoholu i całkiem pokaźna gromada VIP-ów. Na imprezie pojawili się między innymi ambasador USA w Polsce Victor Ash, politycy Michał Kamiński, Adam Bielan, Marek Borowski i generał Sławomir Petelicki, były dowódca jednostki GROM.
Relacje live
Impreza wyborcza odbywa się na dwóch piętrach warszawskiego hotelu InterContinental. Oprócz amerykańskiego jedzenia i whisky, uczestnicy imprezy mieli okazję raczyć się przekazami na żywo dwóch amerykańskich i trzech polskich telewizji, w tym TVN24.
Kiedy na telebimach pokazują się wyniki wyborów w kolejnych stanach, sala reagowała bardzo żywiołowo. Jak pokazały wyniki zorganizowanej na miejscu zabawy wyborczej preferencje są podzielone.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl