- Stanowisko Rosji w sprawie tarczy antyrakietowej ewoluuje. Wracamy do rozmów o środkach wzajemnego zaufania - mówi w "Kropce nad i..." w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem.
Szef polskiej dyplomacji przyznał, że politycy przede wszystkim poruszali temat tarczy antyrakietowej i konfliktu na Kaukazie.
Jeszcze kilka tygodni temu Rosja nie chciała z nami budować środków wzajemnego zaufania. A efektem dzisiejszego spotkania jest to, że do tych rozmów wracamy. Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych
Według Sikorskiego, stanowisko Rosji w sprawie umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej ewoluuje. – Jeszcze kilka tygodni temu Rosja nie chciała z nami budować środków wzajemnego zaufania. A efektem dzisiejszego spotkania jest to, że do tych rozmów wracamy – podkreślił Sikorski. – Chodzi o procedury inspekcyjne, które podtrzymają transparentność. Zaproponujemy na zasadach wzajemności możliwość wglądu w instalacje wojskowe. Chcemy, żeby Rosja miała pewność, że tarcza służy tylko deklarowanym celom – dodał szef MSZ.
"Twarde rozmowy"
Sikorski przyznał, że rozmowa z Ławrowem była twarda. Świadczy o tym fakt, że szef polskiego MSZ poruszył kwestię wypowiedzi rosyjskiego generała Anatolija Nogowicyna, który ostrzegł, że taki obiekt jak tarcza antyrakietowa zawsze jest wśród celów niszczonych w pierwszej kolejności.
- Minister Ławrow dał do zrozumienia, że z takimi wypowiedziami się nie identyfikuje – powiedział Sikorski. – Cytowaliśmy ministrowi, że kilkanaście lat temu parę proc. Polaków deklarowało, że obawia się Rosji. Teraz jest to blisko 70 proc. To nie służy interesowi naszego wschodniego sąsiada – zaznaczył.
Sikorski podkreślił, że rozmowa dotyczyła także gazociągu północnego, ale w tej kwestii nie doszło do żadnego porozumienia.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24