Zgodnie z zapowiedzią Bronisław Komorowski podpisał uchwaloną w czwartek specustawę powodziową "jak tylko trafiła na jego biurko". Przy okazji prezydent złożył też podpis pod ustawą medialną.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział we wtorek w Zgorzelcu, że w pierwszej kolejności podpisze nowelizację specustawy powodziowej, a następną najprawdopodobniej ustawę medialną. - Ustawa powodziowa jak tylko trafi do mnie na biurko od razu zostanie podpisana, a medialną przeczytam i przeanalizuję, ale też nie widzę powodu, aby robić jakieś dziwne ruchy opóźniające cokolwiek - stwierdził.
Rząd przyjął we wtorek projekt zmian w specustawie powodziowej, uchwalonej po powodziach majowych i czerwcowych, dzięki którym z pomocy przewidzianej w ustawie będą mogli skorzystać także powodzianie z Dolnego Śląska. Rząd chce, by osoby poszkodowane w ostatniej powodzi byli objęci taką samą pomocą, jak ci poszkodowani w maju i czerwcu. W czwartek ustawą zajął się na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejm, a następnie Senat.
Nie tylko specustawa
Oprócz noweli specustawy powodziowej prezydent podpisał dwie inne ustawy związane z powodzią - poinformowała Kancelaria. Jedna dotyczy zasad odbudowy, remontów i rozbiórek domów, druga - wspierania przedsiębiorców.
Zgodnie z ustawą o wspieraniu przedsiębiorców, ci spośród nich, którzy zatrudniają nie więcej niż 50 pracowników i ich firmy zostały zniszczone przez tegoroczną powódź, będą mogli otrzymać do 50 tys. zł pożyczki na ich odbudowę. Pieniądze na ten cel pochodzą ze środków rezerwy celowej budżetu państwa, przeznaczonej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
Nowela ustawy o szczególnych zasadach odbudowy, remontów i rozbiórek obiektów budowlanych zniszczonych lub uszkodzonych w wyniku działania żywiołu również należy do pakietu ustaw zaproponowanych przez rząd, które mają złagodzić skutki powodzi.
Zgodnie z jej zapisami osoby, których domy zostały zniszczone w wyniku klęski żywiołowej, będą mogły je odbudować na nowym miejscu. Ziemię pod nowy dom będzie można kupić od gminy, a za poniesioną szkodę otrzymać odszkodowanie.
Zmiany w mediach publicznych
Prace nad ustawą medialną, którą prezydent także podpisał, Sejm zakończył w zeszły piątek. Gdy ustawa wejdzie w życie, wygasną kadencje obecnych rad nadzorczych i zarządów w TVP oraz Polskim Radiu. Uchwalona z inicjatywy PO ustawa zmienia zasady wyboru władz mediów publicznych. Stanowi m.in., że rady nadzorcze TVP i Polskiego Radia będą - tak jak dotąd - wybierane przez KRRiT, ale po przeprowadzeniu jawnego konkursu.
Członkowie rad nadzorczych nie będą z kolei, jak do tej pory, nieodwoływalni w trakcie kadencji. Odwołać będzie mógł ich organ powołujący, czyli KRRiT lub właściwy minister. Zarządy publicznych nadawców będą powoływane przez KRRiT na wniosek rady nadzorczej. KRRiT będzie też mogła odwołać zarząd, ale tylko "z ważnych powodów" i na wniosek rady nadzorczej lub ministra skarbu. Zarządy w radiu i telewizji będą mniejsze - zamiast od jednego do pięciu, będą liczyć od jednego do trzech członków. Zakończenie parlamentarnych prac nad ustawą oznacza zbliżającą się zmianę władz w mediach publicznych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP