- Dla mnie jako minister sportu jest przekreślony po tym, co powiedział o Janowiczu - mówił w TVN24 Andrzej Rozenek z Ruchu Palikota o krytycznej wypowiedzi Andrzeja Biernata nt. "Jerzyka". - Andrzej Biernat, taka zimna ryba, ironizuje sobie ze sportowców, niech popracuje nad tym żeby ci sportowcy mieli środki - wtórował mu Ryszard Czarnecki z PiS.
Minister sportu Andrzej Biernat w poniedziałek w TVN24 powiedział, że - skoro Janowicz narzekał na to, że musiał trenować w szopie - to znaczy, że "w szopie też można wytrenować wielki talent". Odniósł się w ten sposób do zarzutów tenisisty Jerzego Janowicza, który w niedzielę skarżył się na warunki kształcenia.
Polityk stwierdził również, że Janowicz nie ma na co narzekać, bo w jego karierze finansowo pomagali mu rodzice.
"Mamy strasznie wygórowane żądania"
Słowa ministra nie spodobały się jednak politykom opozycji. - To nie jest żadna inwestycja biznesowa, to jest nasz wielki sportowiec, którego należy po prostu szanować. Szczególnie szanować musi minister, który sportem się zajmuje - komentował Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu. Zdaniem Rozenka Biernat takimi słowami tylko się kompromituje. - Dla mnie jako minister sportu jest przekreślony po tym, co powiedział o Janowiczu - stwierdził.
Polityk bronił Janowicza tłumacząc, że ten miał po części miał rację. - Mamy strasznie wygórowane żądania i oczekiwania wobec naszych sportowców, a rzeczywiście państwo nie stwarza im żadnych możliwości rozwoju, albo bardzo marne możliwości rozwoju. Jeżeli wreszcie zaczyna funkcjonować sponsoring państwa, tak jak w przypadku skoków narciarskich, to od razu mamy efekty - mówił.
I dodał: - Niech minister się najpierw uderzy we własne piersi, powie, co zrobił dla polskiego tenisa, ile środków wpompował w to, żeby np. młodzi ludzie mogli trenować tę piękną dyscyplinę sportu, a potem krytykuje Janowicza.
"Jerzy Janowicz przykładem sukcesu"
- Jerzy Janowicz ma duże sukcesy jako sportowiec mimo młodego wieku. Należy życzyć ministrowi sportu części takich sukcesów, jakie ma nasz najlepszy polski tenisista - komentował z kolei słowa ministra sportu Ryszard Czarnecki z PiS. - Dla mnie Jerzy Janowicz, choćby mówił ostro, jest przykładem sukcesu w życiu. Andrzej Biernat, taka zimna ryba, ironizuje sobie ze sportowców, niech popracuje nad tym żeby ci sportowcy mieli środki - stwierdził. - Wypowiedź pana ministra Biernata świadczy o tym, że on w ogóle nie kuma, nie rozumie, o co chodzi. Akurat on nie powinien oceniać cudzych nerwów - podsumował.
Autor: nsz/kka / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24