O tym, że śmiech to zdrowie wiadomo od dawna, teraz odkryli to także politycy. Stąd wiemy, jaki będzie miał tytuł nowy hymn Polski, co ogląda Anna Sobecka (Libertas) i jakiej muzyki słucha Jerzy Szmajdziński z SLD.
Kunszt w rozluźnianiu atmosfery wśród widowni, podczas poważnej konwencji wyborczej, można było podziwiać u Michała Kamińskiego. Między przemówieniami pojawiał się kandydat PiS do europarlamentu i zabawiał publiczność żartami o premierze Donaldzie Tusku.
Michał Kamiński śmiejąc się z hobby szefa rządu mówiąc, że Platforma chce zmienić hymn Polski na: A mój chłopak piłkę kopie, przypomniał Jarosława Kaczyńskiego, który miał problemy z zaśpiewaniem poprawnego tekstu obowiązującego hymnu. Oznacza to, że śmiech, jako broń, może być obosieczny.
Rozbawianie publiczności nie jest jednak jedynie zaletą polityków PiS. W Platformie Obywatelskiej taką umiejętność posiada również poseł Janusz Palikot. Jerzy Szmajdziński (SLD) żartuje cytując teksty piosenek, a Anna Sobecka (Libertas) z uśmiechem przyznaje, że na pewne akrobacje byłoby ją stać dopiero po udziale w "Tańcu z Gwiazdami".
Źródło: TVN