Niech Prezydium powtórnie rozpatrzy kandydaturę Macierewicza na członka komisji ds. nacisków - domaga się PiS. Bronisław Komorowski mówi, że to niemożliwe z powodów formalnych. Wicemarszałek Stefan Niesiołowski paragrafami się nie zasłania: nie chcemy w komisji politycznego chuligana. Za tą wypowiedź w TVN24 PiS chce podać go do komisji etyki.
PiS uważa, że odrzucenie przez Prezydium Sejmu kandydatury Macierewicza na członka komisji ds. nacisków na służby specjalne to "zwykła dyskryminacja". Krzysztof Putra stwierdził na konferencji prasowej, że Prezydium odrzucając kandydaturę Macierwicza, a powołując na to stanowisko Jana Widackiego z LiD-u "wykazało się podwójną moralnością".
Putra zwrócił też uwagę, że wynik głosowania nie był jednogłośny. - Uważam, że warto do tego wrócić i umożliwić człowiekowi, który bardzo dużo zrobił dla polskiej demokracji, udział w tej komisji - mówił polityk.
"Dla nas liczy się tylko Macierewicz"
Dla nas ważny jest Macierewicz. Z trzech powodów: -zna pracę w komisji śledczej, -ma olbrzymie doświadczenie jeśli chodzi o służby specjalne w Polsce, -po trzecie jest doświadczonym parlamentarzystą. Przemysław Gosiewski
- Dla nas ważny jest Macierewicz. Z trzech powodów: zna pracę w komisji śledczej, ma olbrzymie doświadczenie jeśli chodzi o służby specjalne w Polsce, po trzecie jest doświadczonym parlamentarzystą i to doświadczenie się przyda - wyliczał Przemysław Gosiewski. - Ja rozumiem strach i lęk PO, ale tego typu przesłanki nie mogą decydować - stwierdził. Marszałek Sejmu: PiS musi zgłosić kolejnego kandydata
Ale według marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego powtórzenie głosowania w Prezydium Sejmu w sprawie kandydatur do komisji śledczej ds. nacisków na służby specjalne "nie wchodzi w grę".
- Nie ma takiej możliwości. Reasumpcję głosowania można ogłaszać w Sejmie, w czasie posiedzenia, jeśli zaszły okoliczności niejasne z punktu widzenia przebiegu procedury głosowania. W przypadku wtorkowego głosowania Prezydium nie ma o tym mowy - odpowiada Komorowski. Marszałek zaznaczył, że jedyną możliwością na to, aby PiS miał swojego przedstawiciela w komisji jest "zgłoszenia kolejnego kandydata".
Niesiołowski: Nie zgodzimy się na tego szkodnika i chuligana
Macierewicz swoim zachowaniem wielokrotnie pokazywał, że jest człowiekiem od absurdalnych tez i szkalowania ludzi, a nie rzetelnej roboty Stefan Niesiołowski PO
Według wicemarszałka Sejmu zgłoszenie przez PiS kandydatury Macierewicza na stanowisko członka komisji może mieć charakter prowokacji, bo - jak twierdzi poseł PO - "to pomysł tak absurdalny, że nie wymaga szczegółowego komentowania.
- Ten pan się nie nadaje do takich prac. Macierewicz swoim zachowaniem wielokrotnie pokazywał, że jest człowiekiem od absurdalnych tez i szkalowania ludzi, a nie rzetelnej roboty. Nigdy za swoje zachowania nie przeprosił ludzi, którym wyrządził wiele krzywdy i dlatego nie ma co mówić już dłużej o jego kandydaturze na członka komisji - ucinał Niesiołowski.
PiS: Niesiołowski musi zostać ukarany Słowa o "politycznym chuliganstwie" Macierewicza nie daruje Niesiołowskiemu PiS. We wtorek wieczorem rzecznik partii Mariusz Kamiński poinformował, że złoży wniosek do Komisji Etyki o ukaranie wicemarszałka za jego wypowiedź w TVN24.
PiS nie chce Widackiego Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają też zastrzeżenie do składu komisji: nie zgadzają się na kandydaturę LiD Jana Widackiego. - Ciążą na nim ciężkie oskarżenia. To jest przykład moralności Komorowskiego - stwierdził szef klubu PiS. Przypomniał, ze Widackiemu zarzuca się nakłanianie do składania fałszywych zeznań.
Widacki: PiS się mnie boi Na zarzuty PiS odpowiedział w TVN24 Jan Widacki. - Posłowie PiS za wszelką cenę nie chcą dopuścić, żebym zasiadł w tej komisji i mają ku temu dowody. Jestem profesjonalistą, prawnikiem. Występowałem jako pełnomocnik i świadek przed komisją - mówił poseł LiD.
Jeśli chodzi o zarzuty, o nakłanianie do składania fałszywych zeznań, to prawnik uważa, że został pomówiony. - Ta sprawa jest znana od dwóch lat. Zostałem pomówiony przez przestępców. To będzie przedmiotem badania przez sąd. I mam nadzieję, że zostanę oczyszczony - powiedział Widacki.
Komisja do TK?
Gosiewski stwierdził też, że według PiS komisja ds. nacisków na służby specjalne narusza Konstytucję. Za kilka dni ma złożyć wniosek w tej sprawie. Przy jego formułowaniu powołuje się na zastrzeżenia PO wobec planowanej przez PiS komisji bankowej.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, PAP/Leszek Szymański)