Fundacja Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka zbiera wśród wiernych pieniądze na budowę nowego, okazałego kościoła. Inwestycja może pochłonąć nawet 100 milionów złotych, pisze "Dziennik". Jest jeden kłopot. Fundacja na zbiórkę powinna mieć zgodę MSWiA. A nawet o nią nie wystąpiła. Nie pierwszy raz, kiedy o tym "zapomniała".
Ulotki zachęcające do wpłat na budowę kościoła trafiły już do parafii w województwach kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim. Umieszczono na nich między innymi wzory druku bankowego z wypełnionym tytułem wpłaty.
My zbieramy? Nie
Jak ustalił jednak "Dziennik" fundacja ojca Rydzyka nawet nie wystąpiła z wnioskiem do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji o pozwolenie na publiczną zbiórkę pieniędzy. A takie mieć powinna.
Reakcja MSWiA była szybka i... skuteczna. Po interwencji resortu apele o wpłaty zniknęły. Lux Veritatis oświadczyła natomiast, że zbiórki nie prowadzi.
Z planów budowy jednak nie rezygnuje. Dwupoziomowa świątynia w Centrum Polonia in Tertio Millennio, która pomieści trzy tysiące wiernych, to nowy sztandarowy projekt dyrektora Radia Maryja. Ołtarz ma być gigantyczną repliką watykańskiej kaplicy, w której modlił się papież Jan Paweł II. Według jednego z architektów projektujących kościół, koszt wzniesienia tej świątyni może wynieść nawet 100 mln zł.
Już raz NIE usłyszeli
Bez zbiórki wśród wiernych może się więc nie udać. A z tymi fundacja ma wyjątkowo złe wspomnienia. W grudniu 2008 r. minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna nie udzielił pozwolenia na publiczną zbiórkę pieniędzy na badania geotermalne prowadzone przez Lux Veritatis. Resort zakwestionował wówczas fakt, że we wniosku, który złożyli 12 września współpracownicy o. Tadeusza Rydzyka, wskazano kilka alternatywnych celów zbiórki publicznej. Ministerstwo podało m.in., że zebrane pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na prowadzenie przez Fundację Lux Veritatis działalności gospodarczej.
Ministerstwo zakwestionowało też pomysł, by osoby przeprowadzające zbiórkę pobierały za kwestowanie wynagrodzenie. Wniosek o kwestę złożono po tym, jak Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska wypowiedział o. Rydzykowi umowę na dofinansowanie kwotą 27 mln zł poszukiwania wód termalnych.
W marcu w obronie ojca Rydzyka stanął Rzecznik Praw Obywatelskich. W piśmie wysłanym do ministra środowiska Macieja Nowickiego i szefa MSWiA Grzegorza Schetyny Janusz Kochanowski domagał się wyjaśnień, dlaczego odmówiono dofinansowania projektu odwiertów. Zaznaczał, że w ocenie Fundacji Lux Veritatis decyzje miały "charakter dyskryminacyjny".
Źródło: "Dziennik", PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24