Przez ulice wszystkich polskich miast i wsi przeszli wierni Kościoła katolickiego, by w świątecznej procesji oddać cześć hostii. W największych miastach odbyły się nabożeństwa z udziałem hierarchów Kościoła. Abp Kazimierz Nycz w czasie homilii mówił o obniżeniu poziomu debaty publicznej. Natomiast Abp Życiński zaapelował o regulacje prawne chroniące ludzkie embriony i o szacunek dla każdego człowieka.
W całej Polsce odbyły się tradycyjne pielgrzymki z okazji święta Bożego Ciała. Uczestnicy procesji modlili się przy czterech ołtarzach, które upamiętniają ciało i krew Chrystusa.
W Warszawie o polityce
Kilkutysięczna procesja wyruszyła w stolicy tuż po godzinie 11 spod bazyliki Świętego Krzyża i dotarła do kościoła św. Anny. Tam homilię wygłosił metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, gdzie przed kolumną Zygmunta udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem miastu i całej Polsce.
Podczas homilii abp Nycz z niepokojem wypowiadał się na temat obniżania poziomu debaty publicznej. Apelował, by niedzielny wieczór wyborczy z 7 czerwca "stał się normą społecznej rozmowy w Polsce".
- Częste stosowanie niechrześcijańskiej zasady cel uświęca środki, niepokojące obniżanie etosu uprawianej polityki, przerażający nieraz język publicznej debaty rozpowszechniany przez media, to tylko niektóre przejawy poważnego kryzysu. Czyż pokazywany jako przykład pozytywny niedzielny wieczór wyborczy sprzed paru dni tego roku, nie mógłby być normą społecznej rozmowy w Polsce, przykładem rzetelnej troski o ojczyznę, o dobro wspólne, o rodzinę, a nie tylko jednorazowym pozytywnym wyjątkiem - mówił abp Nycz.
Życiński: szanujmy życie poczęte
Obchodom w Lublinie przewodniczył tamtejszy metropolita abp Józef Życiński. W czasie homilii Życiński przypomniał, że mimo trwających dyskusji na temat życia poczętego, w Polsce nie ma regulacji prawnych chroniących embriony ludzkie.
- Obecne rozwiązanie jest najgorsze z możliwych, bo mamy piękne słowa o godności człowieka i brak jakichkolwiek przepisów, które właścicielom prywatnych klinik nakazywałyby szanowanie embrionów i chroniłyby je przed zabijaniem. Obecna sytuacja powinna być zmieniona w sposób możliwie szybki - powiedział abp podczas mszy świętej na Placu Litewskim w centrum Lublina.
Metropolita apelował też poczucie odpowiedzialności za losy świata. Przywołując ostatnie dni życia Chrystusa podkreślił, że nie koncentrował on uwagi na tym "jak niesprawiedliwie został potraktowany, jak niewdzięcznie odpłacają mu za tyle cudów", ale uczył apostołów jedności, budowania wspólnoty i odpowiedzialności za Kościół.
- Tę lekcję chcemy przyswoić sobie dziś, kiedy wychodzimy na ulice miasta, aby podkreślić, że czujemy się odpowiedzialni za świat, że chcemy go uświęcić, przebóstwić. Niezależnie od tego, jakie wady i braki są we współczesnej kulturze, to jest ten świat, który Chrystus przekazał jako dziedzinę odpowiedzialności swoim uczniom - powiedział.
W Krakowie mniej politycznie
Podczas obchodów Bożego Ciała w Krakowie kazanie wygłosił kard. Stanisław Dziwisz. W swoich słowach skupił się głównie na wspominaniu dokonań papieża Jana Pawła II i pytaniu ile z papieskich nauk przetrwało do dziś.
- Dziś w rozliczeniu zadań zleconych nam przez Ojca Świętego, trzeba sobie odpowiedzieć na to pytanie: jakże bardzo potrzeba ładu moralnego w naszej Ojczyźnie. Potrzeba go dla porządkowania wszystkich dziedzin naszego życia. Bez tego ładu nie można nawet marzyć o pomyślności w przyszłości - powiedział metropolita krakowski.
Metropolita podkreślił, że dziękując za Jana Pawła II, który jest wielkim darem dla naszej Ojczyzny i świata powinniśmy pamiętać że to dar zobowiązujący. W tym kontekście zadania postawione przez papieża - odpowiedzialność, odwaga i ład moralny - jako wciąż aktualne powinny być przez Polaków "wykonane w pełni".
Procesje w całym kraju
Niezwykła procesja Bożego Ciała odbyła się też na Lipinach w Świętochłowicach. - Lipiny to jedno z ostatnich miejsc, w których można zobaczyć tradycyjnie ubranych ludzi podczas tego święta - pisze na platformę Kontakt TVN24 internauta Tomek i załącza barwne zdjęcia z uroczystości.
11 czerwca obchodzone jest przez katolików święto Bożego Ciała, czyli Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. W ten dzień katolicy wspominają przeistoczenie się chleba i wina w ciało i krew Jezusa Chrystusa podczas ostatniej wieczerzy z jego apostołami. Głównym celem obchodów jest publiczne wyznanie wiary w obecność Syna Bożego w Najświętszym Sakramencie. Brzozowe gałązki, którymi przystrojone są ołtarze i które łamią wierni mają według wierzeń moc chroniącą przed złem.
Osiem wieków święta hostii
Uroczystość Bożego Ciała, to jedno z głównych świąt obchodzonych przez Kościół katolicki. Wprowadził je w 1246 roku biskup Robert dla diecezji Liege w Belgii po widzeniach, które miała bł. Julianna z Cornillon. Ukazywała się jej jasna tarcza księżyca z ciemną plamą.
Zgodnie z ówczesną interpretacją, przyczyną tego był brak wśród świąt kościelnych dnia poświęconego Najświętszemu Sakramentowi. W 1252 roku święto zostało rozszerzone na Germanię. W 1263 roku miał mieć miejsce cud eucharystyczny w Bolsenie, gdy hostia w rękach wątpiącego w transsubstancjację księdza zaczęła krwawić. Korporał, na który wówczas miały spaść krople krwi, przechowywany jest w katedrze w pobliskim Orvieto. W roku 1264 papież Urban IV ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła.
Pierwsze procesje w uroczystość Bożego Ciała odbyły się w latach 1265-75 w Kolonii, w Niemczech. Niesiono w nich krzyż z Najświętszym Sakramentem. Przyjęto też odprawiania w Boże Ciało mszy świętej w obecności wystawionego Najświętszego Sakramentu przy czterech ołtarzach.
Boże Ciało to święto ruchome. W Polsce obchodzi się je po oktawie Zesłania Ducha Świętego - 60 dni po Wielkanocy. W niektórych krajach może być obchodzone w inny dzień. Ustawowo jest to dzień wolny od pracy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24