Przetestowaliśmy najoszczędniejszy samochód w Polsce. Silnik z kosiarki, koła z roweru, do tego odlew z laminatu i trochę elektroniki w środku. To prosty przepis na pojazd, który na setkę spali pół szklanki benzyny.
Szwajcarski pojazd "PackCar"na litrze benzyny przejechał 3836 km Rekord polski to 409 km shell
Kierowca waży 56 kilo, ma czerwone kozaki i jak do tej pory dwa razy dachował. Nazywa się Olga Chojnacka i zaprasza nas do obejrzenia hangaru. Na środku leży ogromny czerwono-biały sopel. To "Kropelka", nasza narodowa nadzieja. Na litrze paliwa przejeżdża kilkaset kilometrów.
"Kropelka" drąży naukę
Już w maju tego roku wyjedzie z hangaru, by powalczyć w Niemczech o pobicie rekordu świata podczas Shell Eco Marathonu. To międzynarodowe zawody, które odbywają się od 24 lat. - Nie będzie to łatwe, bo rekord to aż 3836 km przejechanych na jednym litrze paliwa - mówi Mateusz Gugała, szef Studenckiego Koła Aerodynamiki Pojazdów
Najlepszy wynik osiągnął bolid napędzany silnikiem na ogniwa wodorowym, który kosztował kilka milionów euro. - Nasz samochód ma silnik spalinowy pochodzący z kosiarki, dlatego sukcesem będzie przejechanie na litrze tysiąca kilometrów - dodaje.
-Tysiąca kilometrów to bym w tej kapsule nie wytrzymała - uśmiecha się Olga. Na testowym torze ma do przejechania siedem kilometrów. Po zakończeniu przejażdżki jej koledzy zmierzą, ile paliwa pojazd spalił. Zwykle to mniej niż szklanka. Potem łatwo obliczyć, ile teoretycznie da się przejechać na jednym litrze.
Od zabawy do fabryki pojazdów
- Jeździ bardzo przyjemnie, ale zdarzyły mi się już dwa dachowania. Za szybko wchodziłam w zakręty. nawet się nie zorientowałam, a już pojazd leżał do góry kołami - wspomina Olga. Średnia prędkość podczas przejazdu musi być większa niż 30 km/h. Dlatego zjeżdżając z górki wyłącza się silnik, a gazu dodaje się bardzo spokojnie. - Zawody to doskonała okazja do testowanie nowych rozwiązań konstrukcyjnych, które w przyszłości można będzie zastosować w seryjnych samochodach - przekonuje dr hab. Janusz Piechna, naukowy opiekun młodych konstruktorów.
Źródło: tvn24.pl