Już w najbliższą niedziele rusza akcja MSWiA i policji "Rowerem Bezpieczniej". - Będziemy chcieli zaangażować policjantów w edukację dzieci i młodzieży w zakresie przepisów ruchu i zachęcać do wyrabiania karty rowerowej - zapowiedział w Magazynie "24 Godziny" wiceszef MSWiA Adam Rapacki.
Akcja resortu i policji nieprzypadkowo rusza przed wakacjami. Z policyjnych statystyk wynika, że od maja do września wypadków z udziałem rowerów jest na polskich drogach najwięcej. - Oprócz szkoleń, równolegle ruszy konkurs na budowę miasteczek ruchu drogowego. Na razie mamy ich tylko 143 - powiedział Rapacki. Dodał, że takie miasteczka potrzebne są, by dzieci i młodzież mogły doskonalić umiejętności poruszania się po drogach.
A jak na rządową akcję zapatrują się sami rowerzyści? Maciej Myszkowski, organizator warszawskiej Masy Krytycznej (wielkiego rowerowego przejazdu przez miasto), popiera ideę. - My co prawda walczymy przede wszystkim o infrastrukturę, bo w polskich miastach brakuje ścieżek rowerowych, ale nauka bezpiecznego poruszania na pewno jest ważna - stwierdził.
Inicjatywę chwali też pilot rajdowy Maciej Wisławski. - Cieszę się, że MSWiA rozpoczyna tę kampanię, właśnie przed sezonem. Ważne jest także, że obejmie ona cały kraj, bo takie doraźne akcje mają zbyt mały skutek - powiedział. - cieszę się też, że rekreacja rowerowa staja się taka modna. Coraz więcej kierowców przesiada się na rower i zaczynają rowerzystów rozumieć. Wreszcie poprawiają się relacje między kierowcami dwóch kółek a czterech kółek - podkreślił.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24