Trzeci stopień zagrożenia lawinowego panuje w Tatrach. W środę z rejonu przełęczy Krzyżne na stronę Doliny Roztoki zeszła lawina. Według pierwszych ustaleń mogła porwać turystów. Na pomoc ruszyli TOPR-owcy. Okazało się jednak, że nikt nie ucierpiał.
Od ponad doby w górach sypie gęsty śnieg. Warunki do uprawiania turystyki górskiej są ekstremalnie trudne.
"Uruchomiliśmy akcję lawinową"
- Mieliśmy zgłoszenie o lawinie. Mieliśmy podejrzenie, że znajdują się w niej dwie osoby. Taką informację dostaliśmy od turystów - wyjaśniał Andrzej Maciata, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. - Uruchomiliśmy akcję lawinową. Zostali wysłani ratownicy w dwóch grupach. Wpierw ośmioosobowa, potem dziesięcioosobowa - dodał.
Po blisko dwóch godzinach akcji doniesienia o porwaniu przez śnieg turystów okazały się nieprawdziwe.
Autor: asty / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24