- Dziś Polacy oczekują od Rosji uznania zbrodni katyńskiej za zbrodnię przeciwko ludzkości, za zbrodnię ludobójstwa, bo taką właśnie była - powiedział bp polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski w homilii podczas mszy odprawionej z okazji Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
- Osądzenie tej zbrodni, a nie umorzenie przez Rosję śledztwa katyńskiego w 2004 roku z powodu przedawnienia, tak jakby była to zbrodnia kryminalna, powinno leżeć także w interesie Rosjan - dodał.
Osądzenie tej zbrodni, a nie umorzenie przez Rosję śledztwa katyńskiego w 2004 roku z powodu przedawnienia, tak jakby była to zbrodnia kryminalna, powinno leżeć także w interesie Rosjan. bp polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski
- Katyń to nie tylko straszliwa zbrodnia wykonana w majestacie sowieckiego prawa, to również kłamstwo. Kłamstwo powtarzane tysiące razy - powiedział bp Płoski. Wyraził też nadzieję, że Polacy poznają jeszcze inne, nieznane do dziś miejsca kaźni Polaków zamordowanych przez Sowietów.
We mszy koncelebrowanej przez biskupa polowego uczestniczyli mieszkańcy stolicy, kombatanci, harcerze, wojskowi, politycy.
Koniec podróży majora Szymańskiego
W trakcie mszy w Kaplicy Katyńskiej Katedry Polowej Wojska Polskiego złożono szczątki jednego z oficerów zamordowanych w Katyniu - majora Ludwika Szymańskiego. Jego czaszkę odnaleziono po 60 latach w Instytucie Medycyny Sądowej w Kopenhadze (Dania). Przywiózł ją tam prof. Helge Tramsen, który w 1943 roku przebywał w Katyniu jako członek Międzynarodowej Komisji Lekarskiej.
W 1939 roku nasz biedny kraj został zaatakowany przez dwóch potworów: jednego ze Wschodu, drugiego z Zachodu. Naród bardzo ucierpiał (...) Mam nadzieję, że wolno nam wybaczyć, ale zapomnieć - nigdy. Jerzy Szymański, syn zamordowanego na Wschodzie polskiego oficera
Podczas ceremonii odmówiono specjalnie przygotowaną na tę okazję modlitwę. "Niech to szczególne miejsce w Katedrze Polowej Wojska Polskiego będzie miejscem pamięci o tamtych tragicznych wydarzeniach. Błogosław nam, którzy wspominamy tę zbrodnię, pomóż nam przebaczyć, zachowaj nas od wojny i nienawiści" - brzmi jej fragment.
W uroczystości uczestniczyli syn majora wraz z żoną. - W 1939 roku nasz biedny kraj został zaatakowany przez dwóch potworów: jednego ze Wschodu, drugiego z Zachodu. Naród bardzo ucierpiał (...) Mam nadzieję, że wolno nam wybaczyć, ale zapomnieć - nigdy. Tak nam dopomóż Bóg - powiedział wyraźnie wzruszony Jerzy Szymański w krótkim wystąpieniu po mszy.
Uroczysta zmiana wart
Od 12:30 odbyła się uroczysta zmiana wart na Placu Piłsudskiego w Warszawie przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Przemawiał m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. W uroczystości wzięli udział także szef MON Bogdan Klich i przedstawiciele Federacji Rodzin Katyńskich.
- Udało się nam razem wygrać wielką bitwę o pamięć, o tradycję, o prawdę o Katyniu. Wygraliśmy tę bitwę siłą polskich serc. Wygraliśmy pomimo wielkiej, potężnej propagandy najpotężniejszych krajów świata, które chciały zniszczyć polską pamięć. Ta pamięć wygrała - powiedział Komorowski.
- Całą wojnę wygramy, jeżeli pamięć o tragicznych wydarzeniach wraz ze zdolnością do wybaczania, ale nie zapominania; jeśli taka postawa zwycięży poprzez całe pokolenia - dodał. Podziękował też Federacji Rodzin Katyńskich za starania, by 13 kwietnia ustalić Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Udało się nam razem wygrać wielką bitwę o pamięć, o tradycję, o prawdę o Katyniu. Wygraliśmy tę bitwę siłą polskich serc. Wygraliśmy pomimo wielkiej, potężnej propagandy najpotężniejszych krajów świata, które chciały zniszczyć polską pamięć. Ta pamięć wygrała. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski
- W zniewolonej Polsce nie wolno było wypowiadać słów o Zbrodni Katyńskiej. Rodziny ofiar - wdowy, córki i synowie poddawani byli różnym szykanom. (...) Lata zniewolenia komunistycznego nauczyły nas pokory i cierpliwości, ale jednocześnie umacniały wiarę, że prawda zwycięży, że ofiara życia naszych bliskich nie zostanie zapomniana, wymazana z pamięci historycznej, jak chciał tego zbrodniczy system - powiedział podczas uroczystości prezes Federacji Rodzin Katyńskich Andrzej Skąpski.
Mord katyński
Mordu 15 tys. oficerów wojska, policjantów, funkcjonariuszy Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji, dokonało wiosną 1940 NKWD na polecenie najwyższych władz ZSRR.
Informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu podali Niemcy 13 kwietnia 1943 roku. Dwa dni później radio moskiewskie nadało komunikat, że zbrodnię popełnili Niemcy w 1941 roku. Do zbrodni ZSRR przyznało się dopiero w 1990 roku.
Wciąż jednak na linii Moskwa-Warszawa trwa spór dotyczący kwalifikacji zbrodni. Rosjanie uznali ją za zbrodnie pospolitą, większość Polaków uważa ją za zbrodni przeciwko narodowi polskiemu.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24