"Newsweek" przeprowadził sondaż, w którym zapytał mieszkańców dużych miast Polski o ich przyzwyczajenia i okazało się, że są oni coraz bardziej ekologiczni. Dziennikarze zastanawiają się jednak, czy ich rodacy oszczędzają wodę, wyłączają niepotrzebne żarówki i segregują odpady dla dobra planety, czy dla swojego portfela.
Sondaż "Newsweeka" został przeprowadzony na próbie 1033 mieszkańców 10 największych miast kraju, nie jest więc reprezentatywny dla ogółu mieszkańców Polski.
Z sondażu wynika, że 70 proc. pytanych gasi niepotrzebnie włączone lampy, połowa myjąc zęby, nie zostawia odkręconego kranu, 45 proc. segreguje odpady, a 43 proc. po naładowaniu komórki wyjmuje z gniazdka ładowarkę. Te właśnie przyzwyczajenia Polaków są nie tylko proekologiczne, ale również tańsze od ich nieekologicznych przeciwieństw.
Ratują planetę
Na pytanie: "Czy globalne ocieplenie to realny problem?" - trzech na czterech badanych odpowiedziało - tak. Zapytani: "Czy Twoje zachowania ekologiczne ratują planetę?" - twierdząco odpowiedziało ponad 57 proc. ankietowanych.
Kiedy jednak badanych zapytano czy popierają budowę elektrowni atomowej w Polsce, "tak" - odpowiedziało 35 proc., a "nie" prawie 48 proc.
Źródło: Newsweek
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu