Ponad miesiąc głodówki zafundują sobie ekolodzy z różnych państw, którzy chcą w ten sposób uczulić opinię publiczną na problem globalnego ocieplenia przed grudniowym szczytem w Kopenhadze.
Szczyt klimatyczny w Kopenhadze ma wypracować nowe porozumienie, zastępujące klimatyczny Protokół z Kioto, wygasający w 2012 roku. Uczestnicy głodówki chcą, by światowi przywódcy zobowiązali się na nim do utrzymania stężenia dwutlenku węgla w atmosferze poniżej 350 cząsteczek na milion (ppm).
Nic nie jeść przez ponad miesiąc
- Mamy naglący problem na skalę światową. Uważamy, że podjęcie akcji moralnej na rzecz słusznej sprawy może mieć ogromny wpływ - powiedział przywódca akcji Paul Connor.
Wraz z siedmioma innymi osobami w Australii, Stanach Zjednoczonych i Europie zamierza odmawiać wszelkiego jedzenia aż do zakończenia kopenhaskiej konferencji klimatycznej, która odbędzie się w dniach 7-18 grudnia.
Do 7 ekologów ma dołączyć na krótszy czas 70 innych osób.
Głodówka rozpocznie się w Australii o godz. 23.00 (13.00 czasu polskiego), a następnie także w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Indiach, Francji, Niemczech, Kanadzie, RPA, Belgii, Hondurasie, Bhutanie, Nowej Zelandii i na Filipinach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24