- Czasem trzeba przegrać bitwę, żeby wygrać wojnę - mówi burmistrz Augustowa o dzisiejszej decyzji premiera o wstrzymaniu prac w Dolinie Rospudy. Ekolodzy nie kryją zadowolenia, a inwestor zmienia plan prac i zapewnia, że skończy budowę w terminie.
- Porozumieliśmy się z wykonawcą, jak zmienić harmonogram, tak aby nie miało to wpływu na termin zakończenia budowy zaplanowany na 2009 r. oraz aby nie miało to żadnych skutków finansowych - powiedział Andrzej Maciejewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Maciejewski podkreślił, że prace zostały wstrzymane tylko na "spornym" odcinku, czyli w Dolinie Rospudy, a zostaną zintensyfikowane na pozostałych obszarach.
Maciej Muskat, szef Greenpeace Polska mówił na antenie TVN24: - To duża zmiana. Premier zdecydował się nie iść na wojnę z instytucjami europejskimi.
Podkreślił jednak, że ekolodzy nie chcieliby, by rząd czekał na wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w tej sprawie, ale by przystąpił do budpwy obwodnicy na alternatywnej trasie. Według szkicowego projektu, przygotowanego przez ekologów już wiele lat temu, trasa drogi omija Dolinę Rospudy. Obejmuje za to również obwodnicę Suwałk. – Ten projekt, w przeciwieństwie do obecnego, ma także szanse na 80-procentowe dofinansowanie z Unii – argumentuje szef Greenpeace.
- Innego wariantu, niż przez Dolinę Rospudy nie da się szybko zrealizować – podkreśla jednak burmistrz Augustowa Leszek Cieślik. On wciąż ma nadzieję na realizację obecnego projektu: - Będziemy czekali na rozwój wydarzeń, ale myślę, że docelowo obwodnica będzie zrealizowana – mówi. Odpowiedzialnością za eskalację ewentualnych konfliktów społecznych obarcza zaś Komisję Europejską. - W jej działaniach jest więcej polityki niż merytorycznego podejścia – uważa burmistrz.
Augustowianie mówią o smutku i rozczarowaniu. Na razie nie wiedzą, co zrobić dalej. W mieście pojawiają się jednak nawoływania, by ponownie wyjść na ulice i zablokować ruch tirów.
Ekolodzy natomiast zaczęli zwijać obóz, który wczoraj rozbili kilkanaście kilometrów przed Augustowem. Mówią, że nie ma sensu koczować na miejscu przez cały czas, gdy unijny Trybunał Sprawiedliwości będzie rozpatrywać sprawę.
- Prace w dolinie Rospudy na razie nie rozpoczną się - zapowiedział premier we wtorek Jarosław Kaczyński w Sygnałach Dnia. Wyjaśnił, że na razie będą budowane pozostałe odcinki drogi. Zaś z budową odcinka przez dolinę Rospudy Polska poczeka na rozstrzygnięcie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Komisja Europejska na razie nie odniosła się tego oświadczenia: - Nie mogę specjalnie tego skomentować, ponieważ nie otrzymaliśmy jeszcze żadnego oficjalnego potwierdzenia - podkreśliła rzeczniczka unijnej komisji ds. środowiska Barbara Helfferich.
Wczoraj Komisja Europejska zwróciła się do ETS z wnioskiem o wydanie nakazu wstrzymania prac przy budowie obwodnicy. To odpowiedź Komisji na list polskiego rządu, w którym wyraził on wolę wznowienia budowy już 1 sierpnia, po zakończeniu okresu lęgowego ptaków.
Premier przyznał, że próbował rozmawiać w tej sprawie z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. I choć- zdaniem Jarosława Kaczyńskiego - działania Komisji nie mają podstaw prawnych, wstrzymanie prac w tym rejonie jest niezbędne po to, by w rezultacie Polska wygrała sprawę przed Trybunałem w Luksemburgu
Ciężarówki już bez przeszkód przejeżdżają przez Augustów. Późnym wieczorem, po 14 godzinach mieszkańcy, którzy domagali się budowy obwodnicy miasta rozeszli się do domów. Policja nie musiała interweniować.
Mieszkańcy Augustowa od wczorajszego południa blokowali rondo w centrum miasta. Blokada miała skończyć się ok. godz. 21. Próbował ich do tego przekonać burmistrz Augustowa Leszek Cieślik. Mieszkańcy jednak nie posłuchali go i z powrotem weszli na ulicę.
Sytuacja na miejscu była napięta. Dochodziło do przepychanek między mieszkańcami a kierowcami tirów stojących kilka metrów od protestujących. Jeden z kierowców przedarł się przez tłum i przejechał, inni nie zdecydowali się na tak niebezpieczny manewr. Mieszkańcy zapowiadali, że zakończą blokadę dopiero, gdy otrzymają gwarancję, że 1 sierpnia o godz. 4:45 rozpocznie się budowa obwodnicy przez Dolinę Rospudy. Do zejścia z drogi i przepuszczenia tirów przekonywali ich policjanci i burmistrz miasta - Leszek Cieślik.
Burmistrz Augustowa tłumaczył na antenie TVP3, że mieszkańców zdenerwował wniosek Komisji Europejskiej o wstrzymanie prac przy budowie obwodnicy. Leszek Cieślik przypomniał również, że trzy miesiące temu napisał list do przewodniczącego Komisji, w którym ostrzegał, że wstrzymanie budowy obwodnicy spowoduje, że sytuacja wymknie się spod kontroli.
Komisja Europejska zwróciła się do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu o wydanie nakazu wstrzymania prac przy budowie obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy. To odpowiedź Komisji na list polskiego rządu, w którym wyraził on wolę wznowienia budowy już 1 sierpnia, po zakończeniu okresu lęgowego ptaków.
Sprawa przed Trybunałem może ciągnąć się miesiącami. Bruksela obawia się, że w tym czasie prace budowlane wyrządzą niepowetowane szkody dla środowiska naturalnego. Dlatego chce, by do wyjaśnienia sprawy i ostatecznego orzeczenia, wszelkie prace zostały wstrzymane.
Jednak Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że dopóki unijny Trybunał Sprawiedliwości nie wyda jakiejkolwiek decyzji w sprawie Rospudy, wszystko będzie się odbywało zgodnie z planem i 1 sierpnia rozpocznie się kolejny etap budowy obwodnicy. Rzecznik GDDKiA dodał, że jeśli Trybunał podejmie decyzję o wstrzymaniu budowy obwodnicy, to Generalna Dyrekcja dostosuje się do niej.
Tymczasem grupa ośmiu ekologów rozpoczęła rozbijanie obozu Greenpeace kilkanaście kilometrów od Augustowa, na trasie obwodnicy. Ekolodzy chcą nie dopuścić do zniszczenia doliny, dlatego przyjeżdżają do obozu przed 1 sierpnia.
17-kilometrowa obwodnica Augustowa ma 500-metrową estakadą przecinać cenną przyrodniczo dolinę rzeki Rospudy. Według drogowców to jedyny i najlepszy sposób, by zrealizować inwestycję przez ciągnącą się przez Suwalszczyznę 100-kilometrową dolinę. Ekolodzy uważają, że obwodnicę można poprowadzić innym wariantem.
bgr
Źródło: IAR, PAP