- Jakie jest dziś wojskowe zabezpieczenie kontrwywiadu, skoro oficer dostawał stopień po 17 dniach? Antoni Macierewicz zniszczył kontrwywiad – oburzał się Ryszard Kalisz (LiD) w Magazynie "24 godziny". – Nieprawda, on zaczął budować normalne służby – denerwował się w odpowiedzi Krzysztof Putra (PiS).
- Mamy spokój w państwie, nie ma powstania, nie ma rewolucji i to zupełny absurd, że komuś się przyśniło robić tę rewolucję – to komentarz Stefana Niesiołowskiego (PO) do rewelacji „Dziennika”. Według gazety szkolenie na agenta kontrwywiadu trwało tylko 17 dni. - Macierewicz jest wybitnie szkodliwy dla państwa, na szczęście w żadnej komisji go nie będzie i już nigdy nie dopuścimy go by zajmował się specsłużbami – dodał.
- Żadnej rewolucji nie było, nastąpiła likwidacja WSI. Pan brutalnie krytykuje Macierewicza, który ma olbrzymie zasługi. Nareszcie mamy zlikwidowane WSI, które rzeczywiście szkodziły Polsce i to one były szkodnikiem, nie Macierewicz – bronił partyjnego kolegi Putra. Przyznał jednak, że w nowych służbach "z profesjonalizmem różnie bywało".
"Zniszczyliście służby, praworządność, kontrwywiad"
Kalisza nie przekonał. - Mamy 3 tysiące polskich żołnierzy, którzy służą w imieniu RP w Iraku, w Afganistanie, i oni zostali bez profesjonalnego zabezpieczenia kontrwywiadowczego. Po 17 dnach nawet gdy ma się stopień podporucznika, to brakuje, umiejętności by zapewnić komukolwiek bezpieczeństwo! – grzmiał poseł LiD. - Wasze często chore myśli się nie potwierdziły, a zniszczyliście służby, praworządność, kontrwywiad – wyliczał.
Według Putry żadnego niebezpieczeństwa nie ma, a większe zagrożenie stwarzały zlikwidowane WSI. - Niech pan nie wprowadza chaosu – zaapelował do Kalisza. - Polscy żołnierze są bezpieczni. Przez 17 lat służby robiły co chciały, i to że zostały zdemontowane, to wielka zasługa Macierewicza – powtórzył.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24