Skaner PET-CT, wykrywający najmniejsze komórki nowotworowe, działa już w klinice przy Szaserów. Badania za pomocą supernowoczesnego skanera PET można wreszcie wykonać w Warszawie. Skaner jest prywatny, ale za część przebadanych pacjentów zapłaci Narodowy Fundusz Zdrowia - pisze "Życie Warszawy".
Pierwszy w stolicy PET, zachwalany przez speców od reklamy jako "łowczy raka", uruchomiła w Wojskowym Instytucie Medycznym prywatna firma Euromedic. Uroczyste otwarcie ośrodka (pełna nazwa Mazowieckie Centrum PET-CT) zaplanowano na najbliższy czwartek, ale skaner już działa. Chętni na badanie za pieniądze dostają teraz dwutygodniowe terminy oczekiwania. Pacjenci ubezpieczeni w NFZ mają tu możliwość bezpłatnych konsultacji.
"Zawarliśmy z firmą kontrakt na pięć milionów złotych" – mówi Jerzy Serafin z mazowieckiego NFZ. Koszty wykonania badania oszacowano na 4,5 tys. zł, więc za pomocą PET-a przy Szaserów będzie można do końca roku przebadać bezpłatnie ok. 1100 pacjentów. Ale w razie potrzeb fundusz obiecuje dołożyć pieniędzy. Co najmniej drugie tyle osób może być zdiagnozowanych komercyjnie (tel. do centrum: 022 380 15 91).Skaner jest prywatny, ale Euromedic współpracuje z Wojskowym Instytutem Medycznym. W ramach umowy firma płaci szpitalowi czynsz, a za 10 lat przekaże sprzęt na własność.
"Mamy też przyznaną pewną pulę badań dla naszych pacjentów" – mówi dr Wojciech Lubiński z instytutu. Dotąd szpital, który ma oddział onkologii na prawie 100 łóżek, wysyłał niektórych pacjentów na takie badania aż do Gliwic. Przeważnie musieli wtedy płacić za nie z własnej kieszeni (ok. 4,5 tys. zł).
Źródło: "Życie Warszawy"