Chociaż na Mistrzostwach Europy w piłce nożnej nie poszło nam najlepiej, a eliminacje do Mundialu 2010 na razie nie dają Polakom powodów do radości, okazuje się, że w jednej konkurencji jesteśmy niepokonani. I nie chodzi o zawartość alkoholu we krwi, ale o tytuł, który daje powód do dumy - jesteśmy najlepszymi ratownikami medycznymi na świecie! Informację o mistrzostwach rozgrywanych w Izraeku wraz ze zdjęciami dostaliśmy na platformę Kontakt TVN24.
Przed uczestnikami postawiono rozmaite zadania: jak uratować dziecko ukąszone przez skorpiona? Jak reanimować noworodka tuż po porodzie? No i jak dostać się do zagubionej na pustyni wioski? Najlepiej... na wielbłądzie...
Takie wyzwania stanęły przed drużynami ratowników medycznych z 12 krajów, które wzięły udział w Drugich Międzynarodowych Mistrzostwach w Ratownictwie Medycznym, organizowanych przez izraelski oddział Czerwonego Krzyża. Przez dwa dni nad Morzem Martwym niemal 180 ratowników, w tym także Polacy, zmagało się w przeróżnych konkurencjach.
Polacy tym razem bezkonkurencyjni
W symulowanych sytuacjach polscy ratownicy udzielali pomocy m.in. dziecku ukąszonemu przez skorpiona, aktorowi przebitemu włócznią podczas inscenizacji w ruinach Masady oraz reanimowali noworodka tuż po porodzie.
W zawodach uczestniczyły ekipy z Izraela, Jordanii, Czech, Kanady, Holandii, Turcji, Stanów Zjednoczonych, Irlandii, Niemiec, Norwegii, Francji oraz Wielkiej Brytanii.
Polacy nie dali swoim rywalom szans i stanęli na najwyższym stopniu podium. W skład zwycięskiej drużyny wchodzili: lekarz Andrzej Nabzdyk, ratownik medyczny Andrzej Kołacki oraz pielęgniarz Adam Płaczek.
Drugie miejsce przypadło Holandii, a trzecie - USA.
Źródło: Kontakt TVN24, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters/Kontakt TVN24/Adam