Mieszkańcy Florydy, otoczonego wodami Zatoki Meksykańskiej i Oceanu Atlantyckiego stanu USA, mogli być świadkami zapierającego dech w piersiach zjawiska. Na powierzchni wody pojawiła się wirująca kolumna powietrza. Władze nadały komunikat ostrzegający wszystkie łodzie przed niebezpieczeństwem.
Trąba wodna, zwykle powstająca nad ciepłymi wodami, to słup wznoszącego się, wilgotnego powietrza. Potrafi być równie niebezpieczna jak tornado. Prędkość wiatru osiąga ponad 200 km/h.
Wiele tego typu trąb powstaje z dala od burz przy stosunkowo dobrej pogodzie. Bardzo często są one przezroczyste i w początkowej fazie można je zauważyć tylko dzięki śladowi, jaki pozostawiają na powierzchni wody.
Niektórzy ludzie uważają, że trąby te są odpowiedzialne za częste wypadki na Oceanie Atlantyckim w rejonie tzw. Trójkąta Bermudzkiego.
Jest to bardzo tajemnicze miejsce, na którego obszarze miało miejsce bardzo wiele zniknięć. Pisał o nich już Krzysztof Kolumb. Wierzchołki Trójkąta Bermudzkiego wyznaczają Bermudy, Miami na Florydzie i Portoryko.
Źródło: APTN