Spokojnie jechał ulicą Roosevelta w Zabrzu, gdy niespodziewanie jego samochód stanął w płomieniach. Przednia część fiata punto całkiem spłonęła, na szczęście kierowcy nic się nie stało. Informację i zdjęcia dostaliśmy od naszego internauty na platformę Kontakt TVN24.
Do zdarzenia doszło w środę około godz. 14 na jednej z bardziej ruchliwych ulic Zabrza - Roosevelta.
Jak poinformował rzecznik policji w Zabrzu, samochód najprawdopodobniej sam się zapalił w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Na miejsce przyjechała policja i straż pożarna, która ugasiła płonące auto. Kierowcy nic się nie stało.
W fiacie spaliła się komora silnika i cały przód karoserii. Nie wiadomo, czy samochód uda się uratować, czy też został całkiem zniszczony.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej