Słupki mówią, że kondycja gospodarki krajowej Irlandii słabnie, a mimo to Irlandczycy hucznie świętują we wtorek dzień swego narodowego patrona - św. Patryka. Wszystko to pod hasłem "Sky is the limit" (w wolnym tłumaczeniu: możliwości są nieograniczone). Jak piszą na platformę Kontakt TVN24 internauci, w dorocznych paradach widać również i polskie akcenty.
Choć 17 marca uważany jest za datę śmierci misjonarza, który chrzcił Celtów, wyświęcał księży i budował na wyspie klasztory i kościoły, jest to święto radosne.
Dla Irlandczyków to okazja do zademonstrowania ich narodowej tożsamości poprzez udział w paradach, spektaklach teatrów ulicznych, spotkaniach towarzyskich, potańcówkach, wizytach w pubach itd.
Zieleń dominuje
Doroczną paradę w Dublinie z udziałem ok. 400-500 tys. widzów otworzyły cztery zwycięskie drużyny w ogólnokrajowych rozgrywkach hokeja na trawie, uchodzącego za narodowy sport. Organizator rozgrywek, GAA (Gaelic Athletic Association) korzysta z okazji, by przypomnieć o obchodach 125. rocznicy swego powstania.
Trasa parady długości trzech kilometrów przebiegała reprezentacyjnymi ulicami Dublina do katedry św. Patryka. Wśród tegorocznych atrakcji uwagę zwracał gościnny występ bułgarskich tancerzy w średniowiecznych maskach, pokazy teatru ulicznego z Hiszpanii i koncerty zespołów folklorystycznych, m.in. z Niemiec. Dominującym kolorem jest jak zawsze zielony.
Odrobina bieli i czerwieni
Duże parady odbywały się też w Cork, Limerick i Waterford. Na mniejszą skalę świętowano we wszystkich niemal irlandzkich miastach, a także wszędzie na świecie, gdzie mieszka irlandzka diaspora. Tradycyjnie najwięcej uwagi przyciągają obchody w USA, zwłaszcza w Nowym Jorku, gdzie tym razem na zielono oświetlono znany wieżowiec Empire State Building.
Ale jak się okazuje, nie tylko Irlandczycy hucznie obchodzą dzień św. Patryka. W licznych paradach brali także przedstawiciele licznej Polonii, którzy – w towarzystwie bieli i czerwieni – wychodzili na parady. Na przykład Tullamore, skąd internauta Max przysłał na platformę Kontakt TVN24 zdjęcia.
Św. Patryk wprowadzał chrześcijaństwo
Św. Patryk żył w V wieku naszej ery; z pochodzenia był Rzymianinem osiadłym w zachodniej Anglii. W wieku 16 lat został uprowadzony przez handlarzy niewolników i wywieziony do Irlandii, gdzie pracował jako pastuch. Wtedy odkrył w sobie powołanie i pokochał swoją przybraną ojczyznę.
Po sześciu latach został zwolniony, bądź też zbiegł z niewoli. Udał się do rodzinnych stron, gdzie pobierał nauki. W 435 roku powrócił do Irlandii, gdzie ustanowił biskupstwo w Armagh i zajmował się chrystianizacją miejscowej ludności.
Źródło: PAP, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Jamai