Tramwaj wypadł z torów i stanął w poprzek drogi. Do tak groźnie wyglądającego wypadku doszło we wtorek w Świętochłowicach. Przyczyna? Motorniczy zbyt mocno przycisnął pedał przyspieszenia. Na szczęście w wypadku nikt nie został ranny.
Informację o wypadku otrzymaliśmy na naszą platformę Kontakt TVN24 od internauty Łukasza.
Do wypadku doszło około godziny 15 na ul. Bytomskiej w Świętochłowicach (woj. śląskie). Jak poinformowała nas świętochłowicka policja, motorniczy rozpędził tramwaj do takiej prędkości, że pojazd nie utrzymał się na szynach.
Pierwszy wagon wypadł z torów i stanął w poprzek jezdni. Szczęśliwie w wypadku nikt nie ucierpiał.
200 złotych za wykolejenie
Jedynym poszkodowanym jest motorniczy. Policja, która przyjechała na miejsce wlepiła mu mandat w wysokości 200 zł za przekroczenie prędkości i spowodowanie wypadku.
Postawienie wykolejonego wagonu z powrotem na torach wymagało sprowadzenia ciężkiego sprzętu. Ruch w tym miejscu był zatrzymany przez nieco ponad godzinę.
Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internauta Łukasz