Tylko 2 tys. z 14,4 mln rodzin w kraju zmieniło dostawcę prądu. Od początku 2009 r. ceny energii mają być uwolnione, a ich wzrost szacuje się na 20 - 50 proc. - pisze "Gazeta Prawna".
Mija rok od wejścia w życie prawa, które miało wprowadzić konkurencję na rynku dostawców prądu, a co za tym idzie - obniżenie cen. Jednak w tym czasie z możliwości zmiany dostawcy energii skorzystało nie więcej niż 2 tys. klientów. Zaoferowane na piśmie prawo wyboru sprzedawcy prądu okazało się bowiem trudno wykonalne, ale przede wszystkim niemal zupełnie nieopłacalne - zauważa gazeta.
W Polsce istnieje 14 firm dostarczających energię. Są skupione w sześciu koncernach energetycznych.
Od 2009 r. ceny energii mają zostać uwolnione, a - według Urzędu Regulacji Energetyki - zmiana sprzedawcy prądu ma być łatwiejsza. 30 dni ma trwać zmiana sprzedawcy energii po nowelizacji prawa energetycznego. Dziś jest to nawet 90 dni.
Źródło: "Gazeta Prawna"